Przypomnijmy. 58-letni mężczyzna zginął w Rostarzewie (gmina Rakoniewice) na drodze krajowej numer 32, potrącony przez kierowcę ciężarowego dafa. Ofiara prowadziła rower, idąc ścieżką rowerową, która biegnie wzdłuż tej trasy. Jak wyjaśnia policja, kierowca samochodu wyjeżdżał z parkingu przy miejscowej restauracji "Antares". Mieszkaniec Rostarzewa został przejechany w momencie włączania się do ruchu ciężarówki.
- Kierowca tłumaczył, że nie widział przed sobą mężczyzny, prowadzącego rower. Udało nam się ustalić, że obaj jedli obiad w tej samej restauracji i w tym samym czasie również z niej wyszli wyszli. Mieszkaniec województwa łódzkiego wszedł do swojego auta, natomiast 58-latek prowadząc rower udał się na ścieżkę. Trudno na tym etapie śledztwa mówić o winie. Udział w postępowaniu bierze również prokurator - powiedział Tomasz Górny, rzecznik grodziskiej policji.
Prokurator Marek Marszałek z grodziskiej Prokuratury Rejonowej, poinformował, że podczas sekcji zwłok 58-letniego mężczyzny, pobrano również krew do badań na obecność alkoholu w organizmie. - Wyniki z Zakładu Medycyny Sądowej powinny być za kilka dni - powiedział. Sprawę śmiertelnego potrącenia w Rostarzewie będzie badał biegły, który ma także zrekonstruować przebieg zdarzenia. Kierowca dafa nie ma jeszcze postawionych zarzutów. Mężczyzna został potrącony na chodniku, na ścieżce rowerowej i ten fakt może mieć kluczowe znaczenie w dalszym postępowaniu.
Zobacz także: Opalenica - Dziecko zginęło pod kołami samochodu
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?