Radni z komisji polityki przestrzennej i komisji ochrony środowiska zwiedzili wszystkie miejsca wzbudzające kontrowersje wśród mieszkańców. Chodzi tu przede wszystkim o zachowanie terenów zieleni w jak największym stopniu.
- Plan miejscowy spełnia oczekiwania rady osiedla - mówi Kręglewski, przewodniczący Komisji Polityli Przestrzennej. W 100 proc. odpowiada on również zapisom studium.
Nie zgadzają się z tym jednak sami mieszkańcy, którzy uważają, że wiele z ich uwag nie zostało w ogóle uwzględnionych.
- Tak naprawdę Sołacz to płuca, które dotleniają wiele dzielnic Poznania - mówi Aldona Szlagowska, wiceprzewodnicząca Komisji Polityki Przestrzennej.
Według planu zagospodarowania przestrzennego z 8 hekatarów tej kontrowersyjnej części Sołacza 5,5 h zostanie przeznaczonych pod zabudowę, 1,3 h to zieleń, a reszta zostanie przeznaczona na komunikację. Jeśli chodzi o samą zabudowę, to ma ona wynieść jedynie 20 proc. całego 40 hektarowego terenu, jednak wybrano pod nią teren teren podmokły, który według ekspertyz naukowców ewidentnie się nie nadaje pod budowę domów.
Finału tej długotrwałej walki mieszkańców z władzami nie widać, możliwe, że podczas dzisiejszego wspólnego posiedzenia Komisji Polityki Przestrzennej i Komisji Ochrony Środowiska dojdzie do jakiegoś konsensusu.
Przeczytaj także: |
Mój Modny Poznań serwis specjalny | 7 CUDÓW POZNANIA Weź udział w plebiscycie | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?