Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny szef ma odbudować wizerunek Straży Miejskiej

Wojciech Kowalczyk
Wojciech Kowalczyk
Jeden incydent nie może przekreślać 26 lat służby - tak o kontrowersjach wokół nowego komendanta Straży Miejskiej w Poznaniu mówi jego przełożony, wiceprezydent Tomasz Kayser.

W poniedziałkowy poranek poznaliśmy nazwisko nowego komendanta Straży Miejskiej w Poznaniu. Został nim 46-letni Wojciech Ratman, od 2006 roku komendant powiatowy policji w Nowym Tomyślu, wcześniej w latach 2000-2006 komendant komisariatu Stare Miasto w Poznaniu.

Nowy szef municypalnych nie zdążył jeszcze objąć stanowiska, co więcej nie zdążył jeszcze skomentować decyzji o jego wyborze (przebywa za granicą), a wokół jego osoby już pojawiły się pierwsze kontrowersje.

Okazuje się bowiem, że w 2008 r. Wojciech Ratman został ukarany służbowo przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu za wykorzystywanie radiowozu do celów prywatnych.

- Rzeczywiście pan Ratman usłyszał wytyk służbowy za przejazd spod dworca PKP pod komendę radiowozem. Jest to jednak incydent, który nie powinien wpływać na ocenę jego 26-letniej służby - bronił na spotkaniu z dziennikarzami nowego komendanta Tomasz Kayser, wiceprezydent Poznania, odpowiedzialny w urzędzie za Straż Miejską.

Kayser wyjaśniał przy tym, co zadecydowało o wyborze na nowego szefa SM 46-letniego policjanta. - Wybór był trudny, bowiem zgłosiło się wielu znakomitych kandydatów, zarówno strażników jak i policjantów. Z nich pan Ratman wyróżniał się doświadczeniem w kierowaniu dużym zespołem osobowym, co w przypadku liczącej sobie ponad 300 osób poznańskiej Straży Miejskiej, jest niezwykle istotne - uzasadniał wiceprezydent.

Wojciech Ratman obejmie nowe stanowisko najpóźniej w połowie czerwca. Przed nowym koemndantem niezwykle trudne zadania - odbudowa pozytywnego wizerunku Straży Miejskiej, mocno nadszarpniętego aferą korupcyjną z ubiegłego roku oraz poprawa komunikacji na linii strażnik - komendant.

- Chcielibyśmy, aby Straż Miejska nie była kojarzona jako jednostka parapolicyjna, ale raczej służba będąca najbliżej mieszkańców. Znająca ich codzienne problemy i potrafiąca sobie z nimi skutecznie radzić. Dla strażnika celem samym w sobie nie może być ukaranie kogoś mandatem, ale walka z określonym, negatywnym zjawiskiem. SM nie może być cały czas kojarzona przez poznaniaków tylko z blokadami. Mam nadzieję, że nowemu komendantowi taki efekt uda się uzyskać - zakończył Tomasz Kayser. 

Wojciech Ratman zastąpi na stanowisku komendanta Straży Miejskiej Alojzego Łowickiego, który zrezygnował z tej funkcji 1 kwietnia br. Od kilku tygodni p.o. komendanta SM jest dotychczasowy zastępca Łowickiego - Jacek Chilomer. 

Przeczytaj także:
Strażnik miejski twoim przyjacielem?

Na co stawia nowy komendant Straży Miejskiej w Poznaniu Wojciech Ratman? Przede wszystkim na zmianę wizerunku strażników miejskich oraz profesjonalizm.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto