– Woda jest ciepła, co pływacy szczególnie lubią – mówi Korzeniowski. – Obok głównego basenu jest i mniejszy, gdzie można się roztrenować. To dobry obiekt i cieszyć się należy, że powstają pływalnie. Dzięki temu więcej dzieci będzie pływało i może uda się wyłonić dużo talentów.
Umiejętnością pływania wykazał się nawet Jerzy Lechnerowski, burmistrz miasta i gminy Kórnik. W wodzie znalazł się w ubraniu. Mimo to dopłynął w dobrej formie do brzegu.
Pierwszy, pokazowy mecz koszykówki na nowej kórnickiej hali rozegrały zespoły INEA AZS oraz MUKS Poznań. Pojedynek obserwował Eugeniusz Kijewski, znany przed laty koszykarz, obecnie trener.
– Obiekt jest wspaniały. Nawet linie na boiskach do koszykówki wymalowane zostały według najnowszych przepisów – mówi popularny „Kijek”.
Parkiet sprawdziły też pary taneczne.
– Kiedy weszłam na basen, poczułam się jakby w zupełnie innym świecie – mówi Irena Kaczmarek, przewodnicząca Rady Miejskiej Kórnika. – Warto było wydać tak dużą kwotę, choć mieliśmy obawy. Sądzę, że teraz gmina będzie jeszcze popularniejsza, ponieważ oferować może turystom nie tylko zabytki, ale też rekreację na najwyższym poziomie.
Samorządowcy liczą, że na basen do Kórnika będzie przyjeżdżać wielu mieszkańców poznańskich Rataj.
– Przez pięć najbliższych lat hala i pływalnia będą funkcjonowały jako jeden z wydziałów Urzędu Miejskiego w Kórniku. Dzięki temu gmina zaoszczędzi na podatku VAT – podkreśla Hieronim Urbanek, wiceburmistrz Kórnika.
Obiekt powstał między innymi z pieniędzy, jakie gmina pozyskała po sprzedaży obligacji. Ich spłata nastąpi do roku 2018. Jedyną dotacją, jaką wsparta została ta budowa, było 1,5 mln zł z Totalizatora.
Mimo gigantycznego kosztu (55 mln zł), bilety wstępu na pływalnię nie będą wcale takie drogie. Godzina pobytu to wydatek 10 zł, za 2 godziny trzeba zapłacić 15 zł. – Mamy szereg rabatów. Można się z nimi zapoznać na stronie www.oaza.kornik.pl – dodaje Wojciech Kiełbasiewicz, kierownik kompleksu w Kórniku.
Również w Pobiedziskach oddane zostało w ostatnich dniach Centrum Sportowo-Edukacyjne. Za 13 mln zł wybudowano halę widowiskowo- -sportową, w której są nie tylko boiska, trybuny, ale także ścianka wspinaczkowa.
– Gdy młodzież zobaczyła ściankę, chciała się już po niej wspinać – mówi Michał Podsada, burmistrz Pobiedzisk.
Uczniowie znajdujących się tuż przy hali szkół na naukę wspinaczki jeszcze trochę poczekają. Natomiast samorządowcy, z różnym skutkiem już próbowali się wspinać.
W centrum jest też biblioteka, czytelnia i aula, w której mogą odbywać się widowiska teatralne, koncerty muzyczne. Ponadto wygospodarowano miejsce na salę konferencyjną, nie wspominając o szatniach, salce do zajęć rehabilitacyjnych. Aż 2 mln zł z blisko 13, jakie gmina zapłaciła za budowę obiektu, pochłonęła kotłownia.
– Wymieniliśmy stare kotły olejowe na gazowe. Najważniejszym elementem systemu ogrzewania są pompy ciepła – wyjaśnia Ireneusz Antkowiak, zastępca burmistrz Pobiedzisk. – Zamontowaliśmy ich 57. Każda sięga 120 metrów pod powierzchnię ziemi. Pompy ogrzewają wodę do temperatury 34 stopni Celsjusza. Kolejnych 20 stopni zyskujemy podgrzewając gazem. Zainstalowanie pomp ma zaowocować mniejszym zużyciem gazu.
Gmina Pobiedziska otrzymała około 5 mln zł dofinansowania z funduszy unijnych.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
