Od początku bramki poznaniaków bronił Krzysztof Kotorowski. Gola dla Kolejorza mógł już w 5. minucie zdobyć Siergiej Kriwiec. Dośrodkowywał do niego Lewandowski jednak Białorusina wyprzedzili obrońcy Valerengi. Kontrę Norwegów pewnie powstrzymał „Kotor”. Natychmiastowa odpowiedź podopiecznych Jacka Zielińskiego. Sławomir Peszko ograł Nouriego i dośrodkował w pole karne do „Lewego”. Jednak napastnik został powstrzymany przez Madsena. W kolejnej kontrze zawodników Valerengi świetnie spisał się nasz bramkarz, którego już od rundy jesiennej miało nie być w Lechu.
W 24. minucie Lewandowski przejął piłkę na polu rywali, podał ją do Semira Stilicia. Bośniak dośrodkowywał do będącego w polu karnym „Peszkina”. Strzał pomocnika został jednak powstrzymany przez bramkarza rywali - Hirschfelda. Pod koniec pierwszej połowy znów bardzo dobrze spisał się Kotorowski, broniąc znakomicie strzał Singha. Niestety po kontrze Lecha, gdzie w polu karnym faulowany był Lewandowski, nasz napastnik dostał żółtą kartę, ponieważ uznał że Robert symulował. Pierwsza część spotkania opierała się na kontrach naszych lub rywali.
Drugą połowę Lechici rozpoczęli w takim samym składzie. Już w 50 minucie mogła być bramka dla naszych rywali, jednak w bramce Kolejorza czujnie grał „Kotor”. Dwie minuty później Stilić dogrywał do Bandrowskiego, jednak jego strzał został powstrzymany i piłka spadła pod nogi Kriwieca. Białorusin huknął na bramkę, jednak bramkarz rywali popisał się świetną obroną, wysyłając piłkę na rzut rożny.
W 54. minucie świetnie uderzając lewą nogą zza pola karnego, Kriwiec umieścił piłkę w bramce i Lech nareszcie prowadził 1:0. Już dwie minuty później Białorusin mógł powiększyć przewagę, niestety piłka przeleciała minimalnie koło słupka.
Lech cieszył się z prowadzenie nieco ponad kwadrans. W 70. minucie pozostawiony bez opieki Bengt Saeternes pokonał Krzysztofa Kotorowskiego strzałem głową z siedmiu metrów. Do końca meczu wynik się nie zmienił.
O wyniku zdecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali piłkarze Lecha. Poznaniacy w karnych wygrali 5:3.
Lech Poznań – Valerenga Oslo 1:1, karne 5:3
Żółte kartki: Lewandowski, Singh
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Ivan Djurdjević (60. Zlatko Tanevski), Luis Henriquez - Sławomir Peszko, Dimitrije Injać, Tomasz Bandrowski, Siergiej Kriwiec (72. Bartosz Bereszyński) - Semir Stilić (60. Jan Zapotoka) - Robert Lewandowski
Valerenga Oslo: Lars Hirschfeld -Andre Muri, Birger Madsen, - Kristian Brix, Amin Nouri, Harmeet Singh, Bojan Zajić, Kristofer Haestad, Mohammed Fellah - Mohammed Abdellaoue, Morten Berre
6 lutego 2010, godz. 12.30 | ||
| ||
poznańskie studniówki relacje, zdjęcia, wideo | zimowe okienko transferowe 2009/2010 | bieżąca relacja z podróży |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?