- Wojskowa prokuratura garnizonowa wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności postrzelenia się pułkownika Mikołaja Przybyła. Postępowanie prowadzone jest z artykułu 151 kodeksu karnego - poinformował rzecznik poznańskiej wojskowej prokuratury okręgowej, ppłk Sławomir Schewe.
Zgodnie z artykułem 151: "kto za namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5".
Prokuratura Wojskowa w Poznaniu: Mikołaj Przybył postrzelił się z broni palnej [WIDEO]
Mikołaj Przybył we wtorek złożył zeznania w sprawie. Wykonano też badania toksykologiczne, ale ani treść jego wypowiedzi, ani wyniki analiz nie zostaną na razie podane do wiadomości mediów. Prokuratura nie ujawnia szczegółów śledztwa, ale rzecznik zapowiada, że w toku śledztwa zostaną przesłuchani wszyscy, którzy w tym czasie przebywali w budynku przy Solnej.
Niedoszły samobójca posiadał prywatną broń i odpowiednie zezwolenia, ale wniósł ją do budynku prokuratury - co jest zabronione. Za to pułkownik może zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
Zobacz też: Przybył twierdzi, że chybił, bo ktoś go przestraszył
Pułkownik Mikołaj Przybył - zastępca prokuratora okręgowego Prokuratury Wojskowej w Poznaniu postrzelił się z prywatnej broni w przerwie poniedziałkowej konferencji. Po zabiegu przebywa w szpitalu Heliodora Święcickiego w Poznaniu.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?