Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kudłate krowy Marka Piątka, czyli pomysł na ekobiznes

Bartłomiej Romanek
Szkockie, długowłose, czystej krwi krowy z gospodarstwa Marka Piątka nie potrzebują nawet osobnej zagrody.
Szkockie, długowłose, czystej krwi krowy z gospodarstwa Marka Piątka nie potrzebują nawet osobnej zagrody. fot. Bartłomiej Romanek.
Marek Piątek z Częstochowy przywiózł do domu z tegorocznych dożynek nagrodę za zajęcie drugiego miejsca w rywalizacji o miano "Najlepszego gospodarstwa ekologicznego w województwie śląskim".

Piątek ma 100 sztuk bydła szkockiego highland cattle. To jedna z kilku zaledwie takich hodowli w Polsce. Gospodarstwo położone jest między Boronowem a Koszęcinem.

- To idealna propozycja dla rolników. Jest nie tylko opłacalna, ale i wkład pracy nie jest morderczy, a korzyści wymierne - przekonuje Piątek, który twierdzi, że w rolnictwie liczy się nie tylko ciężka praca, ale przede wszystkim dobry pomysł.

Ośrodek Doradztwa Rolniczego z Częstochowy zgłosił Piątka do konkursu wojewódzkiego, a ten wyróżnienie odebrał z rąk Marka Sawickiego, ministra rolnictwa, 7 września na Jasnej Górze.

Farma, na której Piątek oprócz bydła szkockiego, hoduje konie i daniele, jest w pełni samowystarczalna. Baterie słoneczne zapewniają energię, która jest również wykorzystywana do zasilania nowoczesnych systemów monitoringu i zabezpieczeń. Piątek sam produkuje siano, którym karmione są zwierzęta zimą.

- Hodowla jest naturalna, a mięso uzyskane z naszych krów jest ekologiczne i zalicza się do kategorii "zdrowa żywność" - mówi Piątek.

Bydło szkockie highland cattle nie jest w pełni udomowione. Żyje w lesie. W naturze stado ucieka, kiedy tylko człowiek zbliży się do niego na kilkanaście metrów. Ale ta dzikość w hodowli jest wielkim atutem. Zwierzęta są odporne na choroby i trudne warunki atmosferyczne. Wystarczy im zapewnić miejsce z odpowiednią ilością trawy do wypasu. Dokarmia się je jedynie zimą.

- Bydło wytrzymało zimę, żadne zwierzę nie padło, co więcej w lutym, kiedy było minus 15 stopni Celsjusza, przyszły na świat młode - zachwala zwierzęta Piątek.

Jego hodowla jest zarejestrowana w Polskim Związku Hodowców Bydła Mięsnego, a Instytut Zootechniki w Balicach bada krowom DNA, aby zachować czystość rasy.

- Highland cattle to rasa bardzo popularna w Austrii oraz w Szwajcarii, stamtąd przywiozłem pomysł na swoje gospodarstwo - mówi Piątek. - Rolnicy coraz częściej się nim interesują, a ja ich przekonuję, że to fantastyczne rozwiązanie. Bydło nie wymaga opieki, ani nawet zagrody. Śpi pod gołym niebem, a rolnicy otrzymują dotacje za utrzymywanie gruntów rolnych. Tymczasem zwierzęta same pilnują, żeby łąka nie zamieniła się w nieużytek.

Młode cielę highland cattle kosztuje tysiąc euro. Kilogram żywca jest o 50 procent droższy od naszej wołowiny.


Wiek mają zapisany w rogach

Bydło szkockie zrodziło się w wyniku doboru naturalnego.

Charakterystyczne właściwości rasy zawarto w opisie powstałym w 1885 roku. Cechą tych zwierząt są długie rogi. U krów wyrastają łagodnym łukiem ku górze, osiągając imponującą rozpiętość do 1,5 metra pomiędzy końcami. Poza tym rogi samic zdradzają niedyskretnie ich wiek. Przy założeniu, że krowa cieląc się po raz pierwszy miała dwa lata i co roku rodzi kolejnego cielaka - wystarczy policzyć pierścienie na jej rogach, dodać dwa pierwsze lata życia i otrzymuje się wiek zwierzęcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kudłate krowy Marka Piątka, czyli pomysł na ekobiznes - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto