Drugi proces w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy sprzedaży działek, na których zbudowano drugie skrzydło Starego Browaru od kilku tygodni tkwi w tym samym miejscu. Sąd szuka biegłego, który oceni, czy urzędnicy prawidłowo odczytali plan zagospodarowania przestrzennego i sprzedali teren jako park, a nie jako teren przeznaczony na inwestycje.
Na poniedziałkowym posiedzeniu sędzia prowadząca sprawę poinformowała, że jak dotąd do sądu wpłynęła odpowiedź od tylko jednej instytucji – Towarzystwa Urbanistów Polskich. W przesłanej informacji poinformowano, że odczytanie planu i sporządzenie opinii zajmie biegłemu 6 miesięcy.
Sędzia zapowiedziała, że czeka jeszcze na odpowiedź z drugiej instytucji, aby móc porównać czas i koszty sporządzenia opinii i dopiero wtedy zdecyduje, kto będzie biegłym w procesie.
W sprawie będzie potrzebny i tak jeszcze jeden biegły, który po uwzględnieniu opinii urbanisty wyceni wartość sprzedawanej działki. Należy się więc spodziewać, że szansa na to, aby wyrok w tej sprawie zapadł jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi, a nawet w ogóle w tym roku, są niewielkie.
Przypomnijmy, że w pierwszym procesie sąd uznał winnymi narażenia na szkodę miasta prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego oraz czterech innych miejskich urzędników. Wyrok uchylił jednak Sąd Apelacyjny, który nakazał przeprowadzenie procesu od nowa.
Czytaj też: |
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?