- Jest to kurier, który odbierał pieniądze, przekazywane przez starsze osoby. W tych ujawnionych czynach, pieniądze były wyrzucane przez okno - mówi prok. Remigiusz Signerski, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz.
Jak wyglądał schemat działania przestępców? Śledczy opowiadają, że do ofiar dzwonili inni członkowie grupy, z terytorium Niemiec. Najpierw wyłudzać mieli adresy, by potwierdzić iż dane osoby mieszkają pod tymi adresami, które znajdowały się w książkach telefonicznych. - Potem dzwoniła kolejna osoba, mówiąc, że ten, który dzwonił wcześniej, to jest przestępca, który chce okraść tę starszą osobę i należy wszystkie kosztowności, pieniądze, które są w domu, szybko spakować i wyrzucić przez okno, dla policjanta, który się nimi zaopiekuje, a policja robi zasadzkę, na tych ludzi, którzy chcą okraść te starsze osoby - wyjaśnia schemat działania prok. Signerski.
Prokuratura postawiła podejrzanemu jak do tej pory cztery zarzuty. Śledczy informują, że łączną kwotę wyłudzeń szacuje się w tej chwili na niemal 250 tysięcy złotych. - Z naszych materiałów wynika, że przez ręce tego kuriera mogło przejść cztery razy więcej pieniędzy, czyli około miliona złotych - tłumaczy prokurator.
Śledczy podkreślają, że sprawa jest rozwojowa.
Zobacz: Porywali ludzi, podszywając się pod policjantów. Są podejrzani o ponad 50 przestępstw
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?