Cisza nocna to przeżytek. Jeśli lokator uporczywie, złośliwie przeszkadza w odpoczynku sąsiadom (nawet w ciągu dnia) - mogą prosić o pomoc policję albo straż miejską.
Mieszkańcy jednej z kamienic przy ulicy Rybaki twierdzą, że są terroryzowani przez sąsiadów, bo ci od rana do wieczora "puszczają głośną muzykę". Sprawa trafiła nawet do sądu grodzkiego. "Hałaśliwi" zapłacili i już... jest ciszej.
- Nie wiemy czy to z powodu mandatu, czy dlatego, że pojawiło się tam małe dziecko, ale jest lepiej - mówi Aldona Kawka. - Incydenty z bardzo głośną muzyką zaczęły się w 2000 roku, gdy ta rodzina wprowadziła się do naszej kamienicy. Tu mieszkają głównie starsi ludzie. Lubimy odpocząć w ciągu dnia, ale to było niemożliwe.
Od 2006 roku sąsiadom zaczęły puszczać nerwy. Chodzili, prosili o ciszę. Już nie tylko muzyka im przeszkadzała, ale także awantury, krzyki, szuranie meblami. - Byliśmy lżeni, wyzywani, więc zaczęliśmy interweniować na policji. Zeznania złożyło czternastu lokatorów - dodaje pani Danuta. - Ci ludzie są młodzi, nie pracują, więc grali głośno całe dnie. Nawet telewizora nie było słychać.
Podobne incydenty zdarzają się niemal w każdym budynku. - Mieszkam na osiedlu w Koziegłowach. Moi sąsiedzi bardzo często robią imprezy, które kończą się późno w nocy. Boję się zwrócić im uwagę, bo zbiera się tam szemrane towarzystwo - opowiada pani Bogusława. - Chciałam nawet kiedyś na złość o 6 rano wystawić głośniki i puścić jakąś operę, ale się wystraszyłam!
W bloku przy ulicy Murawa raz po raz też jest "imprezowo". Rodzice wyjeżdżają na działkę. Syn robi imprezę, choć pewnie obiecał się poduczyć. - Podłoga aż drży od tej muzyki. Całe szczęście młodzież reaguje na prośby o ściszenie, ale czy nie można od razu pomyśleć o szacunku dla innych sąsiadów? - zastanawia się pani Jola. - Mam małe dziecko, które musi chodzić spać przed godziną 22, a nie ma na to szans.
- Gdy takie hałasowanie jest uciążliwe i złośliwe można wezwać policję także w ciągu dnia - tłumaczy Ewa Ochocka z zespołu prasowego KWP w Poznaniu. Straż miejska także przyjmie takie zgłoszenie. Zamiast więc narażać się na wyzwiska sąsiadów czasem lepiej wezwać mundurowych.
- Artykuł 51 kodeksu wykroczeń obejmuje bowiem kwestię zakłócania odpoczynku nie tylko w nocy, ale także w ciągu dnia - dodaje strażnik Jacek Kubiak.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?