Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ładunek wybuchowy w warsztatach terapii? Trzeba było ewakuować podopiecznych

Malwina Korzeniewska
Ładunek wybuchowy w warsztatach terapii? Trzeba było ewakuować podopiecznych
Ładunek wybuchowy w warsztatach terapii? Trzeba było ewakuować podopiecznych mal
Kierownictwo warsztatów otrzymało informację o rzekomym podłożeniu ładunku. Całe zajście okazało się głupim żartem.

Na miejscu działał pies tropiący, który przyjechał z Leszna. Ewakuowano podopiecznych warsztatów, którzy teraz przebywają w siedzibie przy ulicy Zbąszyńskiej.

- Byliśmy i nadal jesteśmy przerażeni. Nie można opisać naszych uczuć, tego strachu, lęku - mówi Joanna Michalak kierownik WTZ..

Siedziba warsztatów przy ulicy Rakoniewickiej została zamknięta. Okazało się jednak , że to był fałszywy alarm.

Sprawcą okazał się 32-letni podopieczny WTZ. - Mężczyzna przyznał się do winy. Tłumaczył, że chciał zobaczyć profesjonalną akcję ratowniczą. Grozi mu do dwóch lat więzienia - wyjaśnił Kamil Sikorski rzecznik grodziskich policjantów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto