Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ławica: Czy wracamy do domu na Wielkanoc?

Katarzyna Dobroń
Ruch na poznańskim lotnisku jest większy niż na co dzień, ale o szaleństwie nie ma mowy. Na Wielkanoc wracają do domu osoby dla których te święta są wyjątkowo ważne, albo, które nie mogły przyjechać na Boże Narodzenie.

Agnieszka Dąbkowska od dziewięciu lat mieszka w Londynie, ale jak zapewnia, co roku wraca do Polski właśnie na Wielkanoc.

- Mamy taki rodzinny układ, że siostra zabiera mamę na Wigilię, a ja na Wielkanoc - mówi pani Agnieszka. - Poza tym to bardzo ważne katolickie święto, a w Anglii nie ma tego nastroju, który jest u nas. Wielkanoc to coś więcej niż czekoladowe zające - dodaje.

Polecamy: Wigilia Paschalna w katedrze [ZDJĘCIA]

Podobnego zdania jest Anna J. Slavchev, która wyjechała za granicę 20 lat temu.

- Uwielbiam nasze wielkanocne tradycje i chcę, aby moje dziecko dobrze je znało - deklaruje pani Anna. - W miarę możliwości staramy się wracać na święta do domu i bardzo się cieszę, że w tym roku też się udało.

Jednak wielkanocne powroty Polaków nie są tak popularne, aby znacząco wpłynąć na pracę lotniska.

- Przyloty z Londyny są większe niż zwykle, ale miejsc w samolotach nie brakuje - powiedziała Hanna Surma, rzecznik prasowy Ławicy. I dodaje: - Natomiast przedświąteczne wyloty, na przykład do obleganej przed Wigilią Hurghady, są na tym samym poziomie co zwykle.

Przedświąteczne podróże dotyczą także obcokrajowców. Jednym z nich jest Alex Colmenero, Hiszpan, który na co dzień pracuje w Lesznie.

- Święta to dobra okazja, żeby spotkać się z rodziną i znajomymi, dlatego teraz lecę do przyjaciół w Munchen, a potem na kilka dni do domu i wracam do Polski - mówi Alex. O Polskich tradycjach Wielkanocnych wie tylko tyle, że w poniedziałek można zostać polanym wodą.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto