Jedyną bramkę na niecałe 20 minut przed zakończeniem spotkania strzelił Mateusz Możdzeń. Poznański pomocnik huknął z 25 metrów, a Ivan Turina nie miał szans na obronę - piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.
Aby doprowadzić do dogrywki, lechici musieliby trafić do bramki jeszcze co najmniej dwa razy. Niestety, mimo zmasowanych ataków nie udało się już pokonać bramkarza AIK-u i po 90 minutach z awansu do kolejnej rundy europejskich pucharów mogli cieszyć się Szwedzi.
- O awansie AIK zaważył rezultat pierwszego spotkania - przyznał po meczu Mariusz Rumak, trener Lecha. - Atakowaliśmy z determinacją do ostatniej minuty i myślę, że ostatecznie rozwialiśmy wątpliwości, co do naszego przygotowania fizycznego. W Sztokholmie nam tego zabrakło, bo nawarstwiły się na nas podróże. Liczę, że z każdym miesiącem będziemy mocniejsi.
Lech Poznań - AIK Solna 1:0 (0:0)
Bramka: 72. Możdżeń
Widzów: 13000
Żółte kartki: Ubiparip - Ahman-Persson, Turina, Karikari
Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Rafał Murawski, Łukasz Trałka (60. Vojo Ubiparip), Szymon Drewniak - Mateusz Możdżeń, Gergo Lovrencsics (85. Jakub Wilk), Aleksandar Tonev (60. Bartosz Bereszyński)
AIK: Ivan Turina - Martin Lorentzon, Per Karlsson, Niklas Backman, Nils-Erik Johansson - Lalawele Atakora, Robert Ahman-Persson, Helgi Danielsson, Martin Mutumba (81. Daniel Tjernstrom) - Celso Borges - Viktor Lundberg (73. Kwame Karikari)
**
**
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
