Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Trzech nowych piłkarzy. To napastnik, pomocnik i obrońca

Maciej Lehmann
Mario Situm jest pomocnikiem
Mario Situm jest pomocnikiem Marcin Rajczak/lechpoznan.pl
Napastnik Deniss Rakels, pomocnik Mario Situm i obrońca Vernon De Marco Morlacchi przechodzą testy medyczne w Lechu. Jeśli zaliczą je pozytywnie, zostaną piłkarzami poznańskiej drużyny.

Rakels w 2015 roku strzelał gole dla Cracovii. W styczniu 2016 roku trafił do angielskiego Reading, które gra na zapleczu Premier League. W poprzednim sezonie zagrał w tym klubie w trzech meczach. W październiku doznał kontuzji, po której występował jedynie w zespole U-23.

- Już w kwietniu wiedziałem, że Reading zgodzi się na mój transfer. Zdecydowałem się na Lecha, bo był bardzo konkretny. Wiem, że to wielki klub, który ma dobrych piłkarzy. Lech jako pierwszy odezwał się do mnie. Zaimponowało mi to, że chciał mnie pozyskać i dlatego zdecydowałem się tutaj przyjść - przyznaje Rakels.

Łotysz na polskich boiskach zagrał w 117 meczach. W pierwszej lidze rozegrał 47 meczów, w których miał udział przy 25 bramkach. W ekstraklasie zagrał z kolei 70 spotkań. Zdobył w nich 26 goli i zaliczył 7 asyst. Od siedmiu lat Rakels jest reprezentantem swojego kraju. Zagrał w tym czasie siedemnaście spotkań w narodowych barwach.

- Denissa w Polsce specjalnie nie trzeba przedstawiać. Znany jest z mentalności wojownika, jest waleczny i bardzo zaangażowany. Przemawiają też za nim statystyki z jego całej kariery, w ponad połowie swoich oficjalnych meczów odnotowywał gole lub asysty. Jest też zawodnikiem uniwersalnym, może grać zarówno na pozycji napastnika jak i skrzydłowego - mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski.

Tylko u nas! Rozmawiamy z prezesem Lecha Poznań

Situm jest Chorwatem ma 25 lat i jest skrzydłowym. W poprzednim sezonie grał w Dinamie Zagrzeb. Rozegrał 31 meczów, w których zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę. Piłkarzem tego klubu był od 2008 roku. W międzyczasie był wypożyczony do NK Lokomotiva oraz Spezii Calcio, w której jego trenerem był Nenad Bjelica. Na swoim koncie ma osiem występów w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

- Zdecydowałem się na Lecha, bo uważam że mogę pomóc drużynie. Jestem dumny, że tu jestem. Lech ma bardzo dobry zespół. Oglądałem mecze z poprzedniego sezonu. Podobało mi się to, jak zespół grał. Myślę, że w przyszłym sezonie jest wstanie osiągnąć coś specjalnego. Mam na myśli mistrzostwo. Przyszedłem je tu wygrać - mówi Chorwat.

Situm jest piłkarzem bardzo dynamicznym, dobrze drybluja, jest dobry technicznie. - Ważne jest też, że bardzo dobrze zna go trener Bjelica, wie na co go stać i czego możemy od niego oczekiwać. Zanotował bardzo dobry sezon, który zaowocował powołaniem do reprezentacji Chorwacji złożonej z zawodników ligowych, w której zagrał ostatnio w meczach przeciw Chile i Chinom - mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski.

Trzecim zawodnikiem, który przechodzi testy medyczne jest 25-letni obrońca, Vernon De Marco Morlacchi. To argentyński stoper z hiszpańskim paszportem występujący ostatnio w słowackim Slovanie Bratysława. Jeśli testy medyczne przebiegną pomyślnie, wówczas Lech Poznań wypożyczony lewonożnego defensora na rok z opcją pierwokupu.

Argentyńczyk w 2012 roku z czwartoligowej hiszpańskiej Constancii trafił do słowackiego zespołu Zemplin Michalovce w którym regularnie występował przez cztery sezony. Awansował z tą drużyną do słowackiej ekstraklasy. We wrześniu 2016 roku Argentyńczyk został wypożyczony do Slovana Bratysława. W poprzednim sezonie, w którym Slovan zdobył Puchar Słowacji i wicemistrzostwo rozegrał 19 ligowych meczów, w których strzelił jednego gola.

Vernon De Marco Morlacchi jest lewonożnym obrońcą, ma zastąpić w Lechu Macieja Wilusza. Lech wypożyczy go do końca sezonu 2017/2018. Jeśli sprawdzi się w Kolejorzu, zostanie wykupiony ze Slovana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto