Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz weterynarii radzi: Dom dla koszatniczki

dr medycyny weterynaryjnej Jarosław Zajączkowski
archiwum Polskapresse
Nazwy Degu pierwszy raz użył w oficjalnie hiszpański jezuita-podróżnik Juan Ignacio Molin w wydanej w 1782 roku "Historii natury w Chile". Liczne stada dzikich koszatniczek do dziś żyją w wysokich Andach (do 1200 m n.p.m.) zamieszkując podziemne norki i odżywiając się znajdowanymi na tych wysokościach roślinami.

W Polsce zwierzątko stało się popularnym zwierzątkiem domowym od mniej więcej dwudziestu lat. Za kilkadziesiąt złotych można je nabyc praktycznie w każdym sklepie zoologicznym oferującym żywe zwierzęta.

Degu jest typowym gryzoniem o smukłej budowie i zaokrąglonym pyszczku. Całe ciało pokrywa twarda brązowa sierść. W okolicy pyszczka oraz na grzbiecie i bokach ciała rozmieszczone są włosy czuciowe, tzw. „wibryny”. Dlatego maluch jest wybitnie wyczulony na głaskanie - może tego nie lubić.

Weterynarz radzi - czytaj nasz serwis specjalny

Ze szczególną ostrożnością należy chwytać zwierzątko za ogonek. Gwałtowne podniesienie gryzonia za ogon może skończyć się jego utratą (autotomia), podobnie jak u niektórych jaszczurek. Ogonek niestety nie odrasta.

Degu - chłopaki są zazwyczaj nieco większe i bardziej aktywne od degu - dziewczyn. Jeśli żyją w grupie wśród samców często dochodzi do - na szczęście - bezkrwawych bójek, ustalających hierarchię w stadzie. W domowych warunkach zwierzęta najlepiej się czują w stadzie: jeden samiec plus dwie-trzy samice.

Koszatniczki wykazują szczególna wrażliwość na zachorowania na cukrzycę. Pierwszym objawem rozwijającej się choroby jest zmętnienie soczewek oka i postępująca ślepota zwierzątka. Należy bezwzględnie unikać podawania pokarmu zawierającego cukry – słodkie owoce, cukierki, rodzynki itp.

W domu koszatniczki należy karmić naturalnym pokarmem roślinnym (świeża trawa i siano), warzywami (np. marchew) oraz przeznaczonymi specjalnie dla degu mieszankami pokarmowymi zawierającymi różnorodne nasiona. BEZ CUKRU!

Jako "mieszkanie dla koszatniczki” najlepiej sprawdzają się metalowe klatki skonstruowane z stalowych prętów (nie malowanych - koszatniczki mogą obgryzać farbę). Klatkę wypełnia się do połowy świeżym sianem, umożliwiając zwierzętom budowanie gniazd i ukrycie się w razie potrzeby.

Zęby koszatniczek, podobnie jak innych gryzoni stale rosną. Należy im z tego powodu dostarczać twarde przedmioty, które mogą obgryzać ścierając zęby. Najbezpieczniej jest podawać im w tym celu twarde, wysuszone na kamień pieczywo.

Jarosław Zajączkowski DVM PhD
515 503 559
[email protected]


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto