Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limity wyczerpane. Pacjenci w potrzasku

red.
Do końca roku najlepiej nie chorować. W Szpitalu Specjalistycznym w Koś-cierzynie limity są już wyczerpane, a to oznacza, że pacjenci, którzy chcą skorzystać ze świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia, muszą poczekać do kolejnego roku. Obecnie nie umówisz się już m.in. do ortopedy, kardiologa, okulisty czy urologa.

- Kolejki dotyczą wszystkich specjalistów bez wyjątku - mówi Barbara Sznyr, zastępca dyrektora kościerskiego szpitala. - Obecnie do specjalistów przyjmowani są tylko pacjenci w nagłych przypadkach, których życie jest zagrożone.
Kolejnym problemem są badania diagnostyczne, które w tym roku są już niemożliwe. Nie ma co liczyć na rezonans magnetyczny czy tomograf komputerowy.
W trudnej sytuacji znajdują się nawet te osoby, które chciałyby zapłacić za prywatne badania w szpitalu. Takiej opcji póki co nie ma. Wyjątek stanowi jedynie rezonans magnetyczny. Np. rezonans głowy bez kontrastu kosztuje 550 zł, natomiast z kontrastem trzeba zapłacić - 660 zł. Na badania trzeba czekać około tygodnia.
- Wszystkie zaplanowane operacje i zabiegi w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie zostały przełożone na przyszły rok - mówi Barbara Sznyr. - Tutaj także wyjątek stanowią sytuacje, które zagrażają życiu.
Wielu pacjentów przyznaje, że to prawdziwy dramat.
- Co roku jest ta sama sytuacja - mówi Janina Olesińska z Kościerzyny. - Tym bardziej dziwi mnie, dlaczego NFZ nie zwiększy limitu dla szpitala, skoro jest taka potrzeba. Kilkumiesięczne czekanie na wizytę u specjalisty to skandal. Wiele osób może jej w ogóle nie doczekać. Nie wszystkich stać, aby płacić w prywatnych gabinetach. Wielu pacjentów z kolejek trafia do szpitala w stanie ciężkim. Przecież takim tragediom można zapobiec.
Kryzys służby zdrowia dotyka także tych, którzy potrzebują rehabilitacji. Do końca tego roku wykonywane są jedynie zabiegi planowe. Jeżeli pacjent otrzyma skierowanie na rehabilitację teraz, to najprawdopodobniej na zabieg będzie musiał poczekać do przyszłego roku, z wyjątkiem nagłych sytuacji. Jednak warto telefonicznie pytać o miejsca, ponieważ zdarza się tak, że pacjenci z zabiegami planowanymi nie zjawiają się w wyznaczonym terminie i wówczas powstaje wolne miejsce, z którego może skorzystać inny pacjent. Jeżeli chodzi o opłaty za zabiegi rehabilitacyjne to wynoszą one około 10 zł za jeden zabieg.
W tym roku kościerski szpital znów będzie zmagał się z nadlimitami, za które NFZ może, a nie musi zwrócić pieniędzy. To oznacza, że dług szpitala znów będzie większy.
- Nie mamy pieniędzy, więc nie można obiecać, że znajdą się dodatkowe środki na leczenie w tym roku - mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy NFZ w Gdańsku. - Sytuacja jest trudna. Wszyscy wiedzieli, ile otrzymują pieniędzy na leczenie i te powinny być odpowiednio wydatkowane, tak, aby starczyło na leczenie do końca roku. Na początku roku negocjowane będą nowe warunki finansowe i znajdą się pieniądze, więc sytuacja się poprawi. W połowie przyszłego roku podpisywane będą nowe umo-wy. Znajdą się nowi świadcze-niodawcy, a co zatem, poprawi się dostęp do specjalistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto