Majówka z Termami: Poznaniacy zwiedzali plac budowy

- Zaprosiliśmy poznaniaków na budowę term, aby zobaczyli jak powstają baseny sportowe, baseny rekreacyjne i żeby zapoznali się z obiektem, bo chcemy już dziś zaprosić mieszkańców do korzystania z niego - opowiada Alina Furmaniuk z Term Maltańskich. - W czasie wycieczki, która trwa około czterdziestu minut,  grupę zwiedzających oprowadza pracownik term, opowiada o poszczególnych atrakcjach i prezentuje to, co będzie dostępne już w październiku, kiedy termy zostaną oddane do użytku.

Chętnych do udziału w akcji "Majówka z Termami" nie brakowało. W niedzielę w samo południe do budynku weszła pierwsza grupa mieszkańców (w niedzielę termy zwiedziło pięć kilkudziesięcioosobowych grup) chcących zobaczyć termy od środka. Program wycieczki przewidywał oglądanie między innymi basenu olimpijskiego, imponującej części rekreacyjnej, szatni czy też recepcji, od której rozpoczynać będzie się przygoda z termami. I całość, choć jeszcze nieukończona, naprawdę robi wrażenie!

Ogromny basen olimpijski już w całości wyłożony jest płytkami. Tuż przy nim znajduje się mniejszy, ale za to głębszy basen, który będzie służyć do skoków do wody. Głębokość 5 metrów pozwoli bezpiecznie wykonywać akrobacje z już wybudowanej skoczni.

W części rekreacyjnej na gości będzie czekało aż kilkanaście różnego rodzaju basenów. Jest tu między innymi basen z hydromasażem, kilka różnych brodzików dla najmłodszych i basen, w którym będzie można do woli szaleć na sztucznych falach.

Prawdziwą frajdą będą zjeżdżalnie, a termy będą ich miały aż dwanaście, i to naprawdę niezwykłych. Jedna z nich wyposażona będzie w efekty dźwiękowe oraz świetlne. W innych będzie można zjeżdżać na specjalnych pontonach jedno- i dwuosobowych. Każda z dwunastu zjeżdżalni będzie ogrzewana, co zwiększy komfort jazdy zarówno w lecie jak i w zimie.

Pobyt w termach umilą też bary i kawiarnie, których nie zabraknie w kompleksie. Oczywiście latem będą tu też kawiarniane ogródki, w których będzie można wypić kawę tuż po kąpieli w basenie lub odprężającym hydromasażu, z widokiem na jezioro Maltańskie...

- Imponujące wrażenie - opowiada pan Marek, jeden ze zwiedzających. - Trzeba to zobaczyć na własne oczy i dopiero wtedy można uwierzyć, że będziemy mieli w mieście coś tak fantastycznego.

Podczas wycieczki padało też wiele pytań. Mieszkańcy pytali o wymiary pływalni, ilość zjeżdżalni. Nie zabrakło również zapytania o koszty, jakie będzie trzeba ponieść chcąc skorzystać z atrakcji term.
- Jeśli chodzi o ceny, to są one w fazie planowania - opowiada Furmaniuk. - A jeśli chodzi o organizację pobytu, to każdy korzystający z atrakcji wyposażony będzie w bransoletkę z chipem, dzięki której będzie można ze wszystkiego korzystać.

"Majówka z Termami" cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że organizatorzy już mają w planach kolejne tego typu imprezy.
- Chcielibyśmy, aby akcja zmieniła się w cykliczną i żeby mieszkańcy zwiedzali termy co jakiś czas - zapowiada Alina Furmaniuk. - Zobaczymy, jakie będą reakcje po pierwszej tego typu akcji.

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!

Termy Maltańskie: Baseny już są! Na terenie Term Maltańskich praca wre. I choć do końca budowy daleko, to już teraz widać część przyszłych atrakcji