Już samo miejsce premiery sprawiało, że nie można było obok niej przejść obojętnie. "Ósemki" akcję swojego "Ceglorza" pokazały publiczności w naturalnej scenografii, jaką jest hala W7 w zakładach Hipolita Cegielskiego, gdzie kiedyś mieściła się fabryka amunicji.
Widzowie po wejściu do hali mogli odnieść wrażenie, że praca w tym miejscu zakończyła się dosłownie przed chwilą. Jeśli dodamy, że spektakl rozpoczął się o godz. 23, to można sobie wyobrazić, jak niezwykły klimat udało się osiągnąć.
Sam "Ceglorz" to kolejne monumentalne widowisko, które dzieje się dosłownie pomiędzy krążącą po hali publicznością. Dla wiernych widzów Teatru Ósmego Dnia to nic nowego – identyczne rozwiązanie artyści wykorzystali chociażby w "Czasie Matek". W "Ceglorzu" nie ma jednak mowy o jakiejkolwiek fabule, całość ma raczej formę dość luźnych obrazów.
Sam spektakl może zaskakiwać perspektywą przedstawienia. Większość z nas na hasło "Ceglorz od razu myśli o tragicznych wydarzeniach Czerwca 1956, tymczasem "Ósemki" skupiły się na przedstawieniu codziennej pracy samych robotników. Spektakl sugeruje, że tragedią ludzi Cegielskiego nie była dopiero krwawa konfrontacja z ówczesną władzą komunistyczną, ale już sama sytuacja, która ich do tej konfrontacji popchnęła.
Pod tym względem "Ceglorz" nasuwa skojarzenia z powieściami Emila Zoli – skupia się na przedstawieniu wyzysku robotników, ich dążeniu do godnych warunków pracy i sprawiedliwości społecznej. Nie ma ani słowa o patriotyzmie robotników ani ich chęci walki o niepodległą Polskę. Zupełnie jakby nie miało to dla nich znaczenia.
Całość kończy gorzka refleksja wyrażona głosami wielkich osobistości, które walczyły o poprawę warunków bytowych klasy robotniczej. Najbardziej sugestywny cytat to chyba ten: "Upadek socjalizmu realnego nie przyniósł wcale robotnikom wolności i podmiotowości. Przeciwnie, stracili nie tylko przywileje, ale i prestiż" (Jacek Kuroń).
Czy "Ceglorz" to spektakl wybitny? Raczej nie, wydaje się, że artyści nie wykorzystali w pełni potencjału tego tematu i miejsca, ale w warstwie wizualnej "Ceglorz" z pewnością robi wrażenie.
Po raz drugi "Ceglorz" będzie pokazywany 26 czerwca o godz. 23.
Teatr Ósmego Dnia we współpracy z Inicjatywą Pracowniczą przy HCP, "Ceglorz"
Koprodukcja: Malta Festival Poznań, Fundacja Teatru Ósmego Dnia przy współpracy z H. Cegielski - Poznań S.A.
Premiera: Malta Festival Poznań 2013
Czytaj też: **Malta Festival 2013: "The Four Seasons Restaurant" - początek Malty bez entuzjazmu **
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?