- Przemieniamy rynek Jeżycki w szalone wesołe miasteczko, w którym ludzie ni stąd, ni zowąd ktoś wychyla się z drzwi sklepu i zaczyna śpiewać, ludzie zaczynają tańczyć a akrobaci chodzą na szczudłach - mówi młoda reżyserka.
Film "Marketland" to projekt dyplomowy Małgorzaty Wojtkowiak - studentki ostatniego roku animacji na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Operatorem jest Łukasz Augustyniak z Media Challenge Film Studio.
- Będzie to kilkuminutowy film, w którym połączone zostaną animacja i materiał wideo - wyjaśnia Wojtkowiak.
ZOBACZ TAKŻE:
Film o rynku Jeżyckim tworzony jest metodą poklatkową. Przed realizatorami jeszcze dużo pracy. Na razie mają "skręcony" rynek Jeżycki z dachu jednej z kamienic widziany podczas zaćmienia słońca.
- Mieszka tu kilku znajomych, którzy użyczają dachów i balkonów - mówi studentka. - Póki co na projekt nie mam budżetu, więc po prostu - proszę o pomoc społeczności, które działają na Jeżycach: Klub Seniora, uczniów Szkoły Artystyczno-Akrobatycznej czy Inicjatywną i Nieformalną Grupę Jeżycką.
- Ja gram babcię. Taką babcię-wróżkę, która daje bohaterowi jabłko - mówi Janina Bela ze Świerczewa. - Biorę udział w takich różnych rzeczach. Robiliśmy na przykład "Święto wiosny" z panią Iwoną Pasińską w CK Zamek. To jest rodzaj czegoś, czego nie ma na co dzień. A jak jeszcze komuś pomogę, to - dlaczego nie?!
Przez jakiś czas autorka "Marketland" mieszkała na poznańskich Jeżycach - na Strzałkowskiego. I choć pochodzi z Olsztyna, zdążyła związać się z tym fyrtlem i poczuć jego siłę.
- Ciekawe są reakcje ludzi, którzy tu przechodzą, podchodzą, pytają, czasami chcą pomóc, wziąć udział. To jest świetne! Ja chcę wspierać takie miejsca, jak rynek Jeżycki, żeby nie zabijać ich, zastępując w zamian centrami handlowymi. To jest niezwykłe miejsce i tę niezwykłość chcę też pokazać w swoim filmie - kończy, zabierając się do pracy.
Zakręceni poznaniacy - czego to nie wymyślą w naszym mieście!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?