Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz dla Bartka - Marsz pamięci po zabójstwie na Półwiejskiej [ZDJĘCIA]

PILAR, SZKI
Ulica Półwiejska w Poznaniu: "Marsz dla Bartka"
Ulica Półwiejska w Poznaniu: "Marsz dla Bartka" Marek Zakrzewski
W sobotę w południe na ulicy Półwiejskiej w Poznaniu odbył się "Marsz dla Bartka". Zorganizowano go, aby uczcić pamięć zabitego w niedzielę 26-latka z Dębca. Zobaczcie zdjęcia.

W marszu wzięło udział około pięciuset osób. Uczestnicy mieli transparenty. Było widać napisy "Bartek, zawsze będziesz w naszych sercach". Przy ławce, na której umierał Bartek uczestnicy marszu stanęli w milczeniu. Zapalono znicze.

W ten sposób uczestnicy chcieli pokazać, że nie ma zgody na przemoc w Poznaniu. Organizatorom marszu głównie zależało na tym, by uświadomić ludziom, że to od nas samych zależy, czy w mieście będzie bezpiecznie.

"Marsz dla Bartka" - RELACJA NA ŻYWO

12.48 - Uczestnicy marszu powoli rozchodzą się. Ławka, przy której zginął Bartek jest zasypana kwiatami, palą się znicze.

12.40 - W "Marszu dla Bartka" wzięli udział również najbliżsi Bartosza.

12.32 - Przy ławce, na której umierał Bartek uczestnicy marszu stanęli w milczeniu. Część płacze, panuje cisza...

12.27 - Uczestnicy doszli do Kupca Poznańskiego. Idą teraz w milczeniu w kierunku miejsca zbrodni.

12.25 - W "Marszu dla Bartka" uczestniczy kilkaset osób.

12.11 - Uczestnicy marszu stawiają znicze na ławce w miejscu zabójstwa. Panuje cisza, część osób płacze.

12.00 - Przed wejściem do Starego Browaru stoi tłum ludzi. Na Półwiejskiej coraz więcej osób.

11.55 - Uczestnicy marszu najwyraźniej znali Bartka. Na transparentach widać napisy "Bartek, zawsze będziesz w naszych sercach". Widać, że część ludzi idących Półwiejską nie słyszała o marszu dla Bartka - przystają, pytają o co chodzi, niektórzy dołączają.

11.50 Kilkaset osób pojawiło się w sobotnie południe na Półwiejskiej w Poznaniu gdzie zorganizowano Marsz dla Bartka.

11.40 - Marsz ma przejść w milczeniu i być wolny od ideologii. Organizatorzy chcą po prostu zwrócić uwagę na problem przemocy i agresji, zarówno fizycznej, jak i słownej. Ma przypomnieć ludziom, że gdy dzieje się krzywda, należy reagować. Marsz ma być również początkiem dyskusji na temat bezpieczeństwa.

ZOBACZ: W Poznaniu odbył się pogrzeb Bartka [ZDJĘCIA]

"Marsz dla Bartka" - ORGANIZATORZY APELUJĄ O POWAGĘ I SPOKÓJ

W marszu może wziąć udział nawet półtora tysiąca osób. Organizatorzy apelują o powagę i spokój.

- Nie możemy pozwolić sobie na naganne zachowania podczas sobotniego spotkania. Przyjmujemy do wiadomości, w wielu przypadkach rozumiemy wściekłość niektórych osób, chęć mocnego zademonstrowania swojego sprzeciwu w sposób bardziej stanowczy. Jednak nie zgadzamy się na upolitycznianie wydarzenia, na słowa i czyny, które już teraz świadczą o źle wyciągniętych wnioskach, prowadzących do kolejnych aktów przemocy. Jeżeli wszyscy pozwolimy, żeby na marszu doszło do eskalacji złych emocji, walki politycznej, to wszyscy przegraliśmy - apeluje w imieniu organizatorów, rodziny i przyjaciół Bartka Konrad Pierzchalski.

CZYTAJ: Areszt dla 23-latka podejrzanego o zabójstwo

"Marsz dla Bartka" - JAK DOSZŁO DO ZABÓJSTWA?

Co wydarzyło się około 2 w nocy 7 lipca? 26-letni Bartosz, który mieszkał na Dębcu wracał Półwiejską ze spotkania ze znajomymi. Razem z kolegą byli coś zjeść. Na wysokości Starego Browaru minęli podejrzewanego o zabójstwo 23-letniego Pawła T., który również szedł z kolegą - to oni próbowali zaczepić Bartosza i jego znajomego. Coś krzyknęli. Potem jeszcze raz. Za trzecim razem Bartek ze znajomym odwrócili się. Mieli powiedzieć, że nie szukają problemu.

Wtedy 23-latek pochodzący z Kołobrzegu wyjął butelkę, zbił ją i wbił poznaniakowi w szyję. Rozciął tętnicę. Napastnik zaczął uciekać. Kolega Bartosza próbował go gonić. Wszystko trwało kilkadziesiąt sekund. 26-latka mimo godzinnej reanimacji nie udało się uratować.

ZOBACZ: Zabójstwo na Półwiejskiej w Poznaniu [ZDJĘCIA, WIDEO]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto