Pan Rafał jechał we wtorek (7 sierpnia 2018 roku) autobusem linii 140. Na warszawskiej grupie Białołęka - Platforma Sąsiedzka napisał, że na jednym przystanku wsiadła matka z wózkiem dziecięcym, ale kierowca kazał jej wysiąść, pomimo że na zewnątrz było co najmniej 30 stopni, bo w pojeździe były już dwa wózki. Zdaniem pana Rafała w autobusie nadal było sporo miejsca. Pasażerka z trzecim wózkiem na pewno by się zmieściła. Mimo to opuściła pojazd.
Źródło: facebook.com/groups/BialolekaiTarchomin
Historia opisana na grupie sąsiedzkiej na facebooku poruszyła mieszkańców. Pod postem pojawiło się ponad 100 komentarzy (stan na 9.08.2018). Dużo głosów przyznało rację kierowcy: ''Jakby był wypadek i coś by się stało matce, to wszyscy krytykowaliby kierowcę, że nie zastosował się do regulaminu przejazdu", ''Przecież takie są przepisy i to ze względu na bezpieczeństwo pasażerów - w tym tej pani z wózkiem i dzieckiem!"
Jednak niektórzy z komentujących stanęli po stronie matki: ''Czy wysadzenie matki z dzieckiem z autobusu w 30-stopniowym upale naprawdę było konieczne? Może trochę życzliwości?''
Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego, Michał Grobelny, tłumaczy, że w przepisach Zarządu Transportu Miejskiego nie ma konkretnej informacji o tym, ile wózków dziecięcych maksymalnie można przewozić autobusem.
- Okoliczności zdarzenia w autobusie linii 140 nie są mi znane, dlatego nie odniosę się bezpośrednio do tego wydarzenia. Jeśli jednak miejsca na wózki w autobusie są już zajęte, a kolejna osoba chce wejść, to kierowca sam musi podjąć decyzję, czy się na to zgodzi. Taka sytuacja może stworzyć zagrożenie dla pozostałych przewożonych pasażerów, jak również dla samego dziecka siedzącego w tym wózku. Wystarczy gwałtowne hamowanie i może dojść do bardzo niebezpiecznej sytuacji - tłumaczy Michał Grobelny.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?