Koncepcję restrukturyzacji sieci szkół i placówek oświatowych przygotował wydział oświaty. - To propozycje wariantowe. Mamy nie jedno, a np. trzy rozwiązania do wyboru - tłumaczy Grażyna Lisiecka, zastępca dyrektora wydziału oświaty Urzędu Miasta.
Propozycje urzędnicy przedstawili zespołowi roboczemu, w skład którego wchodzą radni z wszystkich klubów. - Wydaje się, że są one sensowne - mówi Joanna Frankiewicz, radna Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego. - Jest to materiał do dyskusji.
Na to zwraca uwagę również Andrzej Tomczak, dyrektor wydziału oświaty, który podkreśla, że nic nie jest jeszcze przesądzone, bo to dopiero początek dyskusji. - Myślę, że czekają nas zmiany w oświacie - twierdzi J. Frankiewicz. - Dla wszystkich jest oczywiste, że musimy zrestrukturyzować sieć szkół. Należy to zrobić w sposób, jak najmniej bolesny i dotkliwy dla mieszkańców Poznania. Trzeba wybrać optymalne rozwiązanie.
Przenosiny na Tysiąclecia
Obniżenie wieku szkolnego do szóstego roku życia złagodzi w najbliższym czasie skutki niżu demograficznego. Uratuje to podstawówki, ale gimnazja pustoszeją, a miasto musi je utrzymywać. Dlatego trzeba coś z tym fantem zrobić.
- Rozmawiamy, jak zoptymalizować sieć szkół - wyjaśnia A. Tomczak. - Jeżeli na Grunwaldzie mamy po 5-6 gimnazjów w jednym rejonie i wszystkie są w miarę niedociążone, to powstaje pytanie: czy nas na to stać? Mamy gimnazja, które mają jeden oddział lub żadnego.
Stąd propozycja likwidacji szkół i obwodów lub łączenia placówek. I tak np. sugeruje się połączenie Gimnazjum nr 1 przy ul. Cegielskiego z Zespołem Szkół Odzieżowych przy ul. K. Wielkiego. Obecnie do tej pierwszej placówki uczęszcza 125 uczniów, jest 7 klas, a sale dydaktyczne wykorzystane są w połowie. Po połączeniu, w budynku przy ul. Cegielskiego zostałaby jedynie Poznańska Szkoła Chóralna, a pozostałe pomieszczenia można byłoby wynająć.
Zobacz także: Będą ostre cięcia miejskich wydatków
Zlikwidowane zostałoby Gimnazjum nr 6 na os. Przyjaźni. Dzieci z tego obwodu przejmie Gimnazjum nr 8 w Zespole Szkół Ogólnokształcących na os. Wichrowe Wzgórza. Ten budynek jest na tyle duży, że pomieszczą się w nim gimnazjaliści, jak i uczniowie XX LO. Do dyspozycji 29 oddziałów jest 30 sal dydaktycznych.
Przestałoby istnieć Gimnazjum nr 25 na os. Tysiąclecia. Ale do tego samego budynku planuje się przeniesienie Gimnazjum nr 24 z os. Bohaterów II wojny (ten budynek przejęłyby w całości szkoły salezjańskie). Dla uczniów z os. Tysiąclecia nic się nie zmieni, poza numerem gimnazjum, bo szkoła pozostanie w tym samym miejscu. Natomiast część uczniów z obecnego obwodu Gimnazjum nr 24 trafi na os. Tysiąclecia, część do Gimnazjum nr 23 na os. Jagiellońskie, pozostali do Gimnazjum nr 27 na os. Stare Żegrze.
Po tych zmianach, w budynku na os. Tysiąclecia na 12 oddziałów będzie przypadać 28 sal dydaktycznych. Z tego powodu proponuje się przenieść tutaj XIV LO z os. Piastowskiego (pomieszczenia po liceum byłyby do wykorzystania).
Szkoła dla 14 uczniów
Z mapy Poznania zniknąć ma także Gimnazjum nr 32 w Zespole Szkół Chemicznych przy ulicy Starołęckiej. Obecnie uczęszcza tutaj 14 uczniów. Po likwidacji placówki, tę klasę przejęłoby Gimnazjum nr 27 na os. Stare Żegrze. Natomiast ZSCH byłby wygaszany, w związku z malejącym zainteresowaniem jego ofertą. Likwidacja miałaby nastąpić 1 września 2015 r. Dzięki temu obiekt przy Starołęckiej można będzie zagospodarować w inny sposób.
Wolny byłby także budynek po przeznaczonym do likwidacji Gimnazjum nr 42 przy ul. św. Jerzego/Wierzbięcice (pozostałoby w nim Przedszkole nr 103). Uczniowie z tego obwodu trafiliby do Gimnazjów nr 41 przy Prądzyńskiego oraz nr 40 przy Różanej.
"Ósemka" na Newtona
Polepszyłyby się warunki lokalowe SP nr 79 i Przedszkola nr 104, znajdujących się przy Jesionowej, gdyby przeniesiono stąd Gimnazjum nr 44 (obecnie 9 oddziałów, 23 sale dydaktyczne). Zostałoby ono połączone z Zespołem Szkół Mechanicznych przy Świerkowej, które wykorzystuje swoje sale tylko w 70 procentach.
Rozważa się przekształcenie Gimnazjum nr 58 przy Małoszyńskiej w gimnazjum dwujęzyczne, a jego obwód przejęłyby Gimnazja nr 55 przy Żonkilowej i nr 56 przy ul. Promyk.
Po zmianach, przy Małoszyńskiej obok dwujęzycznego gimnazjum nadal funkcjonowałby SP nr 54. Po likwidacji Gimnazjum nr 53 przy Jarochowskiego uczniów z tego obwodu przejęłyby Gimnazja numer 50, 51 i 33. Przy Jarochowskiego pozostałaby SP nr 69. W drugim wariancie proponuje się przekształcenie Gimnazjum nr 53 w sportowe (bez obwodu).
Gimnazjum nr 54 (obecnie 11 oddziałów i 31 sal dydaktycznych) przy ul. Newtona miałoby być zlikwidowane, a gmina-zjaliści trafiliby do Gimnazjów nr 50 i 56. Do budynku przy Newtona przeniosłoby się VIII LO (lub do budynku po Gimnazjum nr 50 przy Ściegiennego).
Gimnazjum nr 57 (obecnie: 7 oddziałów, 24 sale) chce się połączyć z Zespołem Szkół Geodezyjno-Drogowych. Wtedy byłyby 32 oddziały i 35 sal do dyspozycji. W opuszczonym budynku przy Sierakowskiej pozostałaby Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2 (1 wariant) lub przeniosłaby się na Jarochowskiego do pomieszczeń po zlikwidowanym Gimnazjum nr 53 (2 wariant). Gimnazjum nr 62, które ma teraz 5 oddziałów i 23 sale dydaktyczne ma być zlikwidowane, a uczniowie trafią do Gimnazjów nr 63, 61 i 60.
Więcej w weekendowym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?