Mieszkańcy Jeżyc protestują przeciwko zmianom w organizacji ruchu

„Brak miejsc postojowych to śmierć dla dzielnicy”, „Protest. Otwarte Jeżyce”, „Nie dla zmian na Słowackiego”, „Oddajcie nasze miejsca postojowe”, „Oddajcie nasze miejsca postojowe” - takie hasła widnieją na transparentach, które na wtorkową sesję Rady Miasta przynieśli mieszkańcy Jeżyc. Protestują oni przeciwko zmianom, dotyczącym organizacji ruchu, które są wprowadzane na jeżyckich ulicach.

Grupa mieszkańców, przedsiębiorców i właścicieli nieruchomości utworzyło ruch „Otwarte Jeżyce”. - Zebraliśmy 1,3 tys. podpisów w proteście przeciwko zmianom w organizacji ruchu na Słowackiego i tym, które są planowane na innych, jeżyckich ulicach – mówi Michał Mickiewicz. - Na Słowackiego zwężono jezdnię, po obu jej stronach poprowadzono ścieżkę rowerową, zlikwidowano skośne parkowanie co doprowadziło do likwidacji połowy miejsc postojowych.

Obecna organizacja ruchu, jak twierdzą protestujący, jest niebezpieczna, zagraża życiu i zdrowiu pieszych, rowerzystów i kierowców.

- Uniemożliwia kierowcom i rowerzystom bezpieczne wymijanie i stwarza ryzyko potrącenia. Rowerzyści boją się jechać po jezdni i wybierają chodnik – twierdzi M. Mickiewicz.I dodaje, że mimo próśb kierowanych w tej sprawie do Rady Osiedla Jeżyce i prezydenta zmiany nadal są kontynuowane. - Złożyliśmy w tej sprawie trzy pisma do prezydenta, pierwsze pod koniec marca. Do tej pory na żadne z nich nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Protest mieszkańców Jeżyc. Wniosek złożony na ręce prezydenta Poznania:

Protestujący domagają się wstrzymania zmian, dotyczących organizacji ruchu czy przywrócenia parkowania skośnego. - A także przeprowadzenia konsultacji, które pozwolą na wprowadzenie zmian w dialogu z mieszkańcami – podkreśla M. Mickiewicz.

Członkowie ruchu „Otwarte Jeżyce” opracowali własny projekt organizacji ruchu. Ich zdaniem, jest on kompromisowy, ponieważ pozostawia ścieżki rowerowe, miejsca postojowe i jednocześnie zapewnia bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom ruchu.