Monstrualne dziury i brudne kałuże - tak najczęściej wyglądają drogi prowadzące do jednej z najbardziej prestiżowych części Poznania. Dojazd do basenu uniwersyteckiego, albo zwykły spacer ulicą Dzięgielową w najlepszym wypadku kończy się zwykłym obłoceniem.
Napad na kobietę
- To jest tragedia. Gdyby to były jakieś nieuczęszczane odcinki, to pół biedy, ale przecież tu co chwila jeżdżą samochody. Mało tego, tu jeżdżą tiry - irytują się mieszkańcy ul. Dzięgielowej.
Podobnie sytuacja wygląda na pobliskiej ulicy Umultowskiej. Odcinek od torów PKP do kościoła od 5 lat pozostaje bez oświetlenia i odpowiedniej nawierzchni.
- Po niedawnym napadzie na kobietę w okolicy Umultowskiej mieszkańcy kolejny
raz zbierają podpisy pod pismem z prośbą o działanie do władz miasta, policji i mediów - opowiada Olaf Basiński ze Stowarzyszenia Przyjaciół Umultowa.
W punkcie wyjścia
Basiński dodaje również, że prace na drogach w okolicach Różanego Potoku miały zostać planowo rozpoczęte na początku tego roku, ale - jak wynika z pisma przesłanego przez Zarząd Dróg Miejskich do SPU - w budżecie miasta na bieżacy rok zabrakło pieniędzy na modernizację umultowskich dróg.
- Jesteśmy w punkcie wyjścia, musimy dalej walczyć - podsumowuje ze smutkiem Olaf Basiński.
W tym samym rejonie poznaniacy uskarżają się również na korki na ulicy Naramowickiej.
Mieszkasz na Umultowie, albo masz podobne problemy w innych rejonach Poznania? Zapraszamy do dyskusji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?