– Gdyby Poznaniowi przyznano organizację igrzysk, to byłaby to dla nas wspaniała informacja – mówi profesor Jacek Guliński, prorektor Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Kampus działa prężnie na Morasku, ale gdyby powstały w tym miejscu jeszcze akademiki dla studentów, to wtedy to miejsce by się znacznie ożywiło.
Jeszcze niedawno miasto rozważało budowę wioski olimpijskiej na Strzeszynie. Oprócz Moraska była to jedna z wstępnych propozycji. Strzeszyn był już wcześniej proponowany, podczas starań Poznania o organizację igrzysk w 2010 roku.
Jednak teraz oficjalną propozycją przedstawioną przedstawicielom Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Lozannie jest Morasko.
– W wiosce znajdzie się zakwaterowanie dla około 5 tysięcy osób – wyjaśnia Łukasz Miadziołko z Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Miasta Poznania. – Będą tam również miejsca do spotkań integracyjnych uczestników oraz rozmów szefów narodowych federacji olimpijskich, a także stołówka, poradnia lekarska i dwa centra – informacyjne oraz modlitewne przeznaczone dla różnych wyznań.
Dla MKOl wioska olimpijska to jeden z ważniejszych punktów sprawdzanych przez ekspertów oceniających kandydatury miast. W pokojach dla zawodników oprócz podstawowych mebli znajdą się także lodówka, dostęp do internetu czy urządzenia do kontroli temperatury. Po zakończeniu młodzieżowych igrzysk kwatery mogłyby służyć jako akademiki dla studentów. – Dla studentów znalazłoby się wtedy ponad 2, 5 tysiąca miejsc – wyjaśnia Łukasz Miadziołko. – A to dlatego, że dla uczestników igrzysk będzie dostawionych w pokojach więcej łóżek.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?