Sklep w Swarzędzu. Pasażer prosi o bilet na autobus linii numer 55. Chce dojechać do Poznania. Sprzedawczyni podaje mu 15-minutowy.
- Takie w strefie B są już nieważne - zauważa pasażer.
Sprzedawczyni przypomina sobie, że zamówiła w hurtowni nowe bilety. Z kartonu wyciąga plik, ale... tych na strefę A. Pasażer znów informuje ją, że są one nieważne w Swarzędzu i podróż z takim biletem grozi mandatem.
- Zamawiałam przez telefon. Jak można się w tych wszystkich nowych biletach połapać? - pyta kioskarka.
Nowych biletów brakuje również w Poznaniu. Nie ma ich jeszcze w sklepie w Zielińcu, gdzie dojeżdżają autobusy linii numer 66. Sprzedawcy czekają na dostawę. Podobnie na rondzie Rataje czy w kiosku na ulicy Grunwaldzkiej. Jednak tu pasażerowie mają większą szansę zdobyć poszukiwany bilet: w pobliżu stoją biletomaty, znajdują się też punkty sprzedaży biletów Zarządu Transportu Miejskiego.
- Mam sieciówkę. Gdyby nie to, też bym miał problem - przyznaje Marian Maik, czekający na autobus do Koziegłów. - Dużo tych nowych biletów. Najgorsze jest to, że w każdej chwili można się natknąć na kontrolera. Ciekawe, czy byliby wyrozumiali? - zastanawia się.
O tym, że pasażerowie mogą mieć problem, wie doskonale Zdzisława Andrzejewska, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.
- W ciągu najbliższych dni również sprzedawcy mają prawo się gubić. Nowa taryfa to naprawdę duża zmiana - przyznaje Andrzejewska.
Dla pasażerów ZTM wydrukował 50 tysięcy ulotek informacyjnych (wymienione zostały w niej nowe bilety i ulgi oraz roz-rysowane nowe strefy komunikacyjne). Rozdawane były między innymi na Kaponierze, dostępne są również w punktach sprzedaży biletów. Część z nich trafi do dystrybutorów biletów, aby otrzymały je także osoby, które zajmują się bezpośrednią sprzedażą pasażerom.
Odpowiednie dyspozycje wydano także kontrolerom. Jeśli złapią pasażera, który jedzie bez biletu - wręczą mu mandat. Jeśli jednak pasażer będzie miał skasowany bilet, który teoretycznie będzie ważny - zostanie tylko pouczony.
- Chcemy dać czas pasażerom. Jeśli skasują na przykład bilet czasowy, ale nie będzie on ważny "strefowo", to kontrolerzy wytłumaczą mu nowe zasady, jakie obowiązują - mówi dyrektor Andrzejewska. - Jazdy bez żadnego biletu tolerować oczywiście nie będą.
ZTM chce również rozszerzyć sieć sprzedaży biletów w tych gminach, które podpisały z Poznaniem porozumienie (czyli w strefach B i C). Zostały do nich wysłane zespoły pracowników zarządu, z ofertami nawiązania współpracy.
- Czekamy na odpowiedzi od poszczególnych kioskarzy czy sklepikarzy. Mam nadzieję, że odzew będzie spory. Dzięki temu pasażerowie zyskają więcej miejsc, gdzie będą mogli kupić nasze bilety - dodaje Zdzisława Andrzejewska.
Jej zdaniem sytuacja z nowymi biletami powinna się unormować w ciągu najbliższych kilku dni.
Gdzie obowiązują strefy A, B i C?
Strefa A obejmuje zasięgiem tylko Poznań.
B - to miejscowości, które podpisały z Poznaniem porozumienie międzygminne i bezpośrednio sąsiadują z granicami miasta (Koziegłowy, Janikowo, Bogucin, Swarzędz, Zalasewo, Jaryszki, Żerniki, Borówiec, Kamionki, Daszewice, Babki, Wiórek, Czapury, Luboń). Dotyczy to linii autobusowych nr: 53, 55, 56, 70, 72, 73, 237, 101 (651) i 107 (527).
Strefa C - to miejscowości, które z Poznaniem wiąże porozumienie międzygminne, jednak położone są dalej od granic miasta (Łęczyca, Puszczykowo, Mosina, Krosinko, Ludwikowo, Dymaczewo Stare, Dymaczewo Nowe). Dotyczy to linii autobusowych nr: 101 (651) oraz 621.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?