Dzięki nowym zapisom kibice będą mogli m. in na obiektach piłkarskich kupić piwo. Zmiany przewidują bowiem dopuszczenie sprzedaży napojów "lekkich" (czyli o zawartości do 3,5% alkoholu) na obiektach sportowych. Zawody nie mogą być jednak imprezą podwyższonego ryzyka.
Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że złotego trunku napijemy się na arenach goszczących uczestników przyszłorocznych mistrzostw Europy.
- Podczas UEFA EURO 2012 na stadionach będziemy sprzedawać piwo bezalkoholowe - tłumaczy Wojciech Żabiński z Carlsberg Polska, grupy piwowarskiej współpracującej z UEFA od 1988 roku.
- Potwierdzamy informację, że piwa, nawet o niskiej zawartości alkoholu na stadionach nie będzie - przyznaje Ewa Prokopiak, koordynator ds. mediów spółki Euro 2012 Polska, odpowiedzialnej z ramienia UEFA za organizację imprezy w naszym kraju.
- Od lat europejskie władze piłkarskie maja zasadę, że podczas imprez takich jak mecze Ligi Mistrzów, Ligi Europy, czy mistrzostw Europy, sprzedawane jest piwo bezalkoholowe. Także za rok będzie obowiązywać taka wykładnia - dodaje Ewa Prkopiak.
Zobacz także: Przygotowania do Euro 2012 trwają [WIDEO]
Podobnie zresztą było na poprzednich turniejach rangi mistrzowskiej oraz na wszystkich imprezach odbywających się pod egidą UEFA.
Dariusz Łukaszewski, od lat jeździ na mecze piłkarskie. Kibicował biało - czerwonym na Euro 2008.
- Jakoś szczególnie brak piwa na stadionie w Klagenfurcie mi nie doskwierał. Może dlatego, że z góry wiedziałem, że sprzedawane jest tylko bezalkoholowe. Z drugiej strony wydaje mi się, że fajnie by było napić się zimnego piwka w czasie jakiegoś emocjonującego spotkania. Ostatnio byłem w Berlinie na sparingu Hearthy z Realem Madryt. Piwem raczyli się niemal wszyscy, a problemów z tym żadnych nie było - zaznacza.
Istnieje jednak możliwość, że na spotkaniach ligowych kibice będą mieli szanse napić się niskoprocentowego alkoholu.
- Jeśli prawo będzie dawać możliwość sprzedaży alkoholu na stadionach, być może rozszerzymy naszą ofertę gastronomiczną o niskoprocentowe piwo - tłumach Joanna Dzios rzecznik Lecha Poznań, klubu blisko związanego ze spółką Marcelin Management, która od dzisiaj zostanie operatorem obiektu przy ulicy Bułgarskiej. Rozwiąza - nie nie dotyczyć będzie spotkań o podwyższonym ryzyku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?