Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niderlandzka para królewska w Poznaniu: Morze kwiatów w Muzeum Narodowym [ZDJĘCIA]

Katarzyna Dobroń
Morze kwiatów w Muzeum Narodowym
Morze kwiatów w Muzeum Narodowym Grzegorz Dembiński
11 tysięcy kwiatów, 12 florystów i tylko 10 godzin, aby zrobić 110 kompozycji kwiatowych. Przed takim zadaniem stanęli poznańscy floryści. Wszystko przed środową wizytą niderlandzkiej pary królewskiej w Poznaniu.

Niderlandzka para królewska w Poznaniu: Morze kwiatów w Muzeum Narodowym

Kiedy furgonetka z kwiatami dotarła do Poznania, w Muzeum Narodowym zawrzało jak w ulu. Kolejne skrzynie z ostróżkami, hortensjami, czosnkami, skabiozą, chryzantemami zapełniły gmach główny. Wszystko z myślą o środowej wizycie króla Willema-Alexandra i królowej Maximy w stolicy Wielkopolski.

- Kwiaty są sprowadzone z Holandii dla podkreślenia naszej współpracy z tym krajem. Za to donice i ręce do pracy są już polskie - zapewnia Katarzyna Greta-Szymkowiak, opiekunka projektu i wicemistrzyni mistrzostw florystycznych.

Piknikowa atmosfera w holu głównym muzeum trwała do godziny 12, kiedy z dwugodzinnym poślizgiem dotarły kwiaty. Po raz pierwszy projekty przeniosły się z papieru do donic. Praca przebiegała taśmowo, aby wszystkie kompozycje były spójne. Floryści mogli rozpocząć pracę dopiero we wtorek.

- Sama wizyta jest oczywiście dla muzeum zaszczytem, ale jest też uciążliwa z punktu widzenia życia muzeum - mówi Adam Soćko, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego. - Wynajęcie holu koliduje z wystawą czasową Jana Berdyszaka, ale nam też zależy, aby Poznań wypadł jak najlepiej.

CZYTAJ TEŻ: Niderlandzka para królewska odwiedzi w środę Poznań i Swarzędz

We wtorek niderlandzka para królewska przyleciała z wizytą do Polski. To jej pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna od momentu koronacji (po abdykacji matki) Willema-Alexandra w kwietniu 2013 roku. We wtorek król i królowa Máxima przebywali w Warszawie. Spotkali się z parą prezydencką Anną i Bronisławem Komorowskimi, marszałek Sejmu, odwiedzili m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego i wzięli udział w uroczystości przed Pomnikiem I Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

Poza Warszawą król Holandii wybrał też Poznań, do którego przyleci w środę. Głównym powodem był znajdujący się w podpoznańskim Swarzędzu terminal kolejowy Clip, który jako pierwszy w Polsce od 2012 r. ma połączenie intermodalne (przewóz ładunków za pomocą więcej niż jednego środka transportu) z portem w Rotterdamie. Holenderska para królewska weźmie udział w obchodach drugiej rocznicy otwarcia terminala, a także w podpisaniu aktu erekcyjnego budowy drugiego. Później odwiedzi Muzeum Narodowe w Poznaniu. Poza zwiedzaniem będzie uczestniczyć w części Forum Współpracy Polsko-Holenderskiej i targach przedsiębiorców, podczas których odbędą się m.in. prezentacje holenderskich firm.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto