Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma pieniędzy na bramki na Półwiejskiej

Andrzej Janas
Archiwum
W przyszłym roku na Półwiejskiej nie zostaną zainstalowane bramki. ZDM nie ma na to pieniędzy.

Co trzeba zrobić, by ulica Półwiejska przypominała Floriańską w Krakowie? Recepta jest prosta: z Półwiejskiej powinny zniknąć samochody, natomiast częściej powinny pojawiać się ekipy sprzątające. Pomysł prosty, wykonanie już nie.

Zobacz także: Ul. Półwiejska - Lampy chodnikowe wracają na swoje miejsce

- Jeśli chcemy, by Półwiejska nabrała takiego charakteru jak Floriańska, to zastosujmy takie same rozwiązania jak na Starym Rynku - przekonywał radny Krzysztof Skrzypinski na wczorajszym posiedzeniu komisji bezpieczeństwa Rady Miasta. - Po zainstalowaniu bramek piesi nie muszą już lawirować na rynku między samochodami. Czy ZDM rozważa taką możliwość? - dopytywał radny.

Jak się okazuje, trzy bramki broniące starówki kosztowały ponad 700 tys. złotych. Na Półwiejskiej trzeba byłoby ustawić sześć takich urządzeń. ZDM w przyszłorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy.

Zobacz także: Półwiejska w rankingu najdroższych ulic świata

Cóż więc pozostaje? Będzie więcej patroli miejskich strażników i policjantów oraz dokładna kontrola pojazdów teoretycznie wykorzystywanych przez osoby niepełnosprawne. Teoretycznie, bo jak się okazuje, jeżdżą nimi najczęściej osoby zdrowe.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto