Dowcipy Piotra Renera z Olkusza
Jeśli kobieta - cytuję z jego listu - mówi ci, że jesteś najmądrzejszy, to znaczy, że drugiego takiego głupiego nie znalazła.
Pewnego razu po ślubie
- Słyszałem, że niedawno ożeniłeś się?
- A, bo przestało mnie już bawić to ciągłe przesiadywanie w knajpach.
- I jak teraz po ślubie?
- Teraz znowu mnie bawi.
O blondynce Paulince
- Powiesz, Paulinko, jaki masz rozmiar biustu?
- Nie powiem! To taka moja malutka tajemnica…
Zbójcy!
Przewodnik wyjaśnia uczestnikom wycieczki:
- W tym miejscu w dawnych czasach zbójcy napadali na podróżnych i zabierali im wszystko.
- A teraz? - pyta jeden z turystów.
- Teraz - jak widzicie - stoi tu luksusowy hotel…
Zagadka ze wszech miar męska!
- Czym się różni dobry sąsiad od dobrej sąsiadki?
- Jak jesteś w potrzebie dobry sąsiad zawsze pożyczy, dobra sąsiadka - da.
Zgodnie z grafikiem
(bardzo fajne, mało znane!)
Żona podejrzewała męża o zdradę. Wynajęła więc prywatnego detektywa, by śledził wiarołomnego małżonka. Po tygodniu detektyw spotyka się z kobietą i przekazuje jej dokładny grafik - dzień po dniu, godzina po godzinie, co jej małżonek robił. Kobieta przejrzała gęsto zapisaną kartkę papieru i zaniemówiła:
Wieczorem mąż wraca do domu, a ona od razu na progu grafik mu pod nos!
Mąż czyta, smutnieje, blednie, po czym grobowym głosem mówi:
- No i co teraz zrobimy?
Żona na to, pukając palcem w kartkę:
- Dzisiaj przećwiczymy to, to i cały piąty akapit!!!
Cudowne tabletki
Wynalazca leku na choroby psychiczne opowiada o swoim sukcesie:
- Proszę sobie wyobrazić, że dzięki moim tabletkom zaledwie w trzy miesiące z faceta, który twierdził, że rozumie kobiety, zrobiłem Napoleona!...
Zlituj się nade mną…
Mąż do żony, która nie chce spełnić swego małżeńskiego obowiązku:
-Zlituj się nade mną!
- Ja nie jestem z tobą z litości, tylko z miłości - unosi się żona.
- No dobra, to zmiłuj się nade mną…
Samo życie!
- Mamo, czy to prawda, że po piątej klasie czeka mnie już tylko pasmo rozczarowań, wódka i życie bez celu?
- A ty co, znowu z ojcem rozmawiałeś?
Rankiem w poniedziałek
Do firmy wchodzą pracownicy, ale jeden wczorajszy dosłownie wtacza się.
Sam właściciel
firmy pyta:
- Co, znowu cały weekend chlałeś?
- Jakby pan płacił normalnie, to jeszcze bym coś zjadł…
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?