Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niewypały i niewybuchy z okresu wojny wciąż mogą być groźne dla Rumi [ZDJĘCIA]

TM, SM, policja, mat. czytelnika
W czasie II wojny światowej na terenie obecnego miasta prowadzone były walki i m.in. stąd co jakiś czas znajdują się takie „perełki”. Choć to już coraz rzadsze przypadki, to wciąż możemy mówić o zagrożeniu.

Przykładowo w 2015 roku podczas budowy domu przy ul. Ceynowy odkopano wielką bombę lotniczą. - Podszedł wtedy do mnie starszy pan, który powiedział, że jako dziecko w 1939 roku był świadkiem nalotu niemieckiego bombowca, który leciał wzdłuż ulicy Ślusarskiej i zrzucił 3 bomby. W rejonie tej ulicy powstały wtedy 3 ogromne leje - opowiada Roman Świrski, komendant Straży Miejskiej w Rumi i ekspert ds. broni i amunicji.

- Strasznie się wtedy bałem - przyznał starszy mężczyzna. - Wygląda jednak na to, że samolot zrzucił wtedy 4 bomby, ale jedna nie wybuchła i głęboko weszła pod ziemię.

Jeden granat przez dekady spoczywał przy budynku Straży Miejskiej w Rumi. Trafiono na niego podczas robót budowlanych. Pocisk został odnaleziony także na prywatnej posesji przy ulicy Zygmunta Augusta. Podobnie było, gdy budowano osiedle przy ulicy Dębogórskiej oraz podczas odwadniania budynków komunalnych na Szmelcie...

Więcej w "Gońcu Rumskim" w piątek, 14 grudnia 2018

***

Zobacz także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto