Podczas procesu spadkowego mogło dojść do istotnych błędów, które mogą rzutować na procedury otrzymania przez Kościół budynków VIII LO i Zespołu Szkół Muzycznych.
Zmarły w 1963 roku ks. Piotrowski pozostawił po sobie testament, ale nie wspomniał w nim ani słowem o budynkach przy ul. Głogowskiej. Po czterech latach sąd uznał za głównego spadkobiercę abp. Antoniego Baraniaka.
Czytaj także: Sąd Apelacyjny: Kuria nie dostanie 23 mln zł za VIII LO w Poznaniu
- Z dokumentów wynika, że mój ojciec i jego bracia mieli uprawnienia spadkowe. Dziwi zatem pominięcie ich w procesie sądowym - mówi Andrzej Piotrowski, wnuk brata kapłana.
Największą rolę w sprawie majątku mogą odegrać dokumenty o zadłużeniu księdza w stosunku do Bronisława Kłosa i Ludwika Durre. Byli oni, tak samo jak banki, wpisani do hipoteki budynków przy ul. Głogowskiej.
Po wojnie stalinowskie władze zlikwidowały banki udzielające kredytów hipotecznych. Tym samym anulowano zadłużenie jakie kapłan miał w bankach. Ale zobowiązania wobec osób fizycznych pozostały i są nadal aktualne.
Rodzina księdza obecnie rozważa podjęcie kroków prawnych. Chce ustalenia, czy nie doszło do nieprawidłowości.
Zdaniem prawnika, dokumenty z archiwum nieżyjącego duchownego mogą być przyczynkiem do podjęcia sprawy dotyczącej nieruchomości.
Więcej we wtorkowym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?