Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ochlapał cię samochód? Możesz zgłosić to na policję

Joanna Labuda
Auto ochlapało cię na ulicy i zniszczyło ubranie? Możesz zgłosić się na policję. Aby jednak doprowadzić do ukarania kierowcy, musisz udowodnić, że zrobił to celowo. Służby przyznają, że jest to bardzo trudne.
Auto ochlapało cię na ulicy i zniszczyło ubranie? Możesz zgłosić się na policję. Aby jednak doprowadzić do ukarania kierowcy, musisz udowodnić, że zrobił to celowo. Służby przyznają, że jest to bardzo trudne. Waldemar Wylegalski/Paweł F. Matysiak
W czasie ulewy auta rozchlapujące kałuże to powszechny widok. Niestety, równie często zdarza się, że ofiarą rozbryzgiwanej wody padają przechodnie. Okazuje się, że za zniszczone w ten sposób rzeczy można dochodzić odszkodowania.

Opady deszczu w Poznaniu spowodowały, że na ulicach pojawiły się duże kałuże. Często spacer po chodniku kończy się ochlapaniem przez zbyt szybko jadących kierowców. Czy w takiej sytuacji możemy ubiegać się o odszkodowanie? Gdzie się zgłosić?

Straż miejska czy policja?
W niektórych miastach mieszkańcy mogą zgłaszać takie przypadki straży miejskiej. Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej SM tłumaczy jednak, że nawet jeśli strażnicy otrzymają zgłoszenie, to ewentualne postępowanie może prowadzić jedynie policja.

- Jest to jednak bardzo trudne do udowodnienia. Trzeba wykazać, że kierowca ochlapał nas, bo nie zachował należytej ostrożności, że jechał za szybko lub mógł zwolnić, ale tego nie zrobił. 99 proc. kierowców w takiej sytuacji się nie zatrzyma, należy więc zapisać także numer rejestracyjny pojazdu, a nie zawsze jest to możliwe - zaznacza Piwecki.

Zobacz też: Pogoda w Wielkopolsce: Zabierajcie ze sobą parasole. Będzie padać! [PROGNOZA]

Z odpowiednimi dowodami można zgłosić się na policję. Jeśli pieszy udowodni, że ochlapanie jest wynikiem umyślnego działania kierowcy i doszło do uszkodzenia lub zniszczenia jego rzeczy - czyn jest traktowany jak wykroczenie.

- Jest artykuł w kodeksie wykroczeń, mówiący o uszkodzeniu lub zniszczeniu cudzej rzeczy. W tym wypadku osoba zgłaszająca musi udowodnić, że kierowca doprowadził do tego celowo. Jeśli nie ma celowości, nie ma wykroczenia. Uszkodzenie rzeczy musi być także trwałe - tłumaczy Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Co z autobusami MPK?
Swoich praw możemy dochodzić również w przypadku, gdy ochlapał nas autobus komunikacji miejskiej. Wówczas także należy zapisać numer autobusu oraz miejsce i godzinę zdarzenia.

- Jesteśmy ubezpieczeni od rożnych sytuacji. Jeżeli doszłoby do uszkodzenia rzeczy w rozumieniu przepisów prawa, pieszy mógłby ubiegać się o odszkodowanie. Trudno mi sobie wyobrazić, jak by to udowodnił, ponieważ wcześniej nie spotkałam się z taką sytuacją - mówi Iwona Gajdzińska, rzeczniczka MPK w Poznaniu. I dodaje: Uczymy kierowców płynnej jazdy po to, by do takich sytuacji nie dochodziło.

Zobacz też: Kiedy poprawa pogody?

Źródło: TVN Meteo

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto