Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organek: Nie możesz ze sceny opowiadać ludziom bzdur [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paulina Rezmer
Organek lubi kawę z ekspresu i country. Ekspresu jednak nie ma, a country nie gra. Nad konwencję wywiadu przekłada zwykłą rozmowę. O muzyce i nie tylko. Do Poznania przyjechał na jam session. I zgodził się z nami porozmawiać, bo - jak twierdzi - na pytania odpowiadać nie lubi.

Jego utwór "Głupi ja" podbił listy przebojów i serca słuchaczy. Może dlatego, że o ładnych rzeczach Tomasz Organek opowiada brzydko. I odwrotnie. Bardzo łatwo dać mu się nabrać i uwierzyć w to, co z piosenki wpada w ucho przy pierwszej z nią konfrontacji. Przy każdej kolejnej odkrywa się nowe znaczenia. Wcale nie głupi jest bohater tytułowego utworu z albumu Organka. - On się tylko głupio, nieszczęśliwie zakochał. Zdarza się każdemu, wielkie mi co? - pyta retorycznie muzyk.

Zdecydował się odejść od soulu, funku i jazzu, który grał w zespole Sofa, by przejść na blues. - To prosta muzyka, doskonała platforma dla mądrej opowieści - tłumaczy. - Bluesman musi umieć tę opowieść sprzedać, zainteresować nią słuchacza.

Polecamy też: Organek i Ryba and the Witches. Niecodzienne jam session [ZDJĘCIA]

Przepis Organka na dobre śpiewanie i granie jest równie prosty, co bluesowa stylistyka. - Wychodzisz na scenę, to znaczy, że chcesz ludziom coś powiedzieć. Nie opowiadaj im pierdół, tylko powiedz coś ważnego, sensownego. Nawet, jeśli ma to być brzydkie - stwierdza.

Tak, jak np. w utworze "O matko!", o morderstwie, utrzymanym w klimatach Nicka Cave'a. - To będzie kolejny singiel po "Głupim". Zawsze chciałem napisać taki utwór. Jest równie brzydki ,co "Kate Moss" - przyznaje. Chodzi o kawałek o tym tytule, który również trafił na płytę. -Modelka został wykorzystana. Nie dosłownie. Jako symbol imprezowania, takiego z braku lepszego pomysłu na życie - tłumaczy Organek. - To numer o ludziach znudzonych. Takich, którzy zabawią się na śmierć, bardzo męczące zajęcie... Z nudów wychodzą na imprezę, bo nie wpadli na to, żeby zostać w domu i zrobić coś pożytecznego albo chociaż przeczytać książkę. Współczuję im, ale tylko trochę, bo uważam, że nuda wynika z ludzkiej głupoty - mówi muzyk. Co oczywiście nie znaczy, że za głupią uważa Kate Moss. - Przecież jej nie znam - kwituje z uśmiechem.

Perfekcyjnie zna za to angielski. Jako absolwent filologii angielskiej, w dodatku czerpiący garściami z amerykańskiej tradycji muzycznej z powodzeniem mógłby tworzyć teksty w języku uwielbianego przez siebie Boba Dylana. Nic z tego jednak nie będzie. - Nie wyobrażam sobie nie pisać po polsku. Jeśli masz coś do powiedzenia, zrób to w języku, w którym zamawiasz rano chleb w piekarni - radzi Organek.

Muzyczne wpływy zza oceanu Tomasz Organek traktuje z należytym dystansem. - Nie możesz wziąć na warsztat country, jazzu, nawet bluesa i przełożyć tego 1:1 na polski rynek, bo nikt ci nie uwierzy. Śpiewanie o prerii w Mrągowie jest ok, ale tylko przez chwilę - stwierdza. - Muzyka wcale nie musi być skomplikowana, ale powinna być twoja, musisz nadać jej jakiś charakter.

Albumowi charakteru nie brakuje. Nie brakuje też prostoty i przewrotności. Koniec końców okazuje się bowiem, że nie taki on "Głupi", za jakiego słuchacze biorą go na początku. Jak do każdego artysty, również do Organka trzeba tylko trochę cierpliwości.

Organek - Głupi ja

O zespole:
Organek to formacja muzyki alternatywnej założona przez Tomasza Organka w 2013 roku. Przez alternatywę w tym wypadku rozumie się bluesa ze śladowymi ilościami country, uprawianego na polską, organkową modłę. Projekt tworzy trzech muzyków (ex. Sofa, z Torunia). Poza Organkiem, Tomaszem, w skład zespołu wchodzą basista Adam Staszewski i perkusista Robert Markiewicz. Płytę "Głupi ja" można mieć za niecałe 40 zł. Kupować należy w jednym z tak zwanych dobrych sklepów muzycznych. Polecamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto