Na wniosek grupy mieszkańców os. Batorego Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa wystosowała do Urzędu Miasta pismo z prośbą o zgodę na wycięcie kilkudziesięciu topoli.
Wydział Ochrony Środowiska UM przygotował ankiety, w których można się wypowiedzieć "za" lub "przeciw" usunięciu drzew. Opinie można m.in. wrzucać do urny, która znajduje się w holu pływalni Atlantis.
- Za miesiąc zacznie się tu koszmar. Nasiona topoli będą wszędzie. Mam sąsiadów, którzy są alergikami: kichają, prychają, mają duszności. Dla nich to bardzo trudny czas - narzeka pani Halina, mieszkanka osiedla Batorego.
Topole przeszkadzają także kierowcom parkującym na terenie osiedla od strony ulicy Umultowskiej.
Wniosek związany z wycięciem topoli dotyczy 44 drzew - 40 znajduje się w pobliżu bloków 1-7, pozostałe cztery stoją obok budynków 26-27.
Zobacz też: Osiedle Batorego w Poznaniu - Festyn rodzinny [ZDJĘCIA]
- Wszystkie opinie mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę. Jednak ostateczna decyzja należy do Wydziału Ochrony Środowiska - wyjaśnia Agata Przybylak z UM.
Zdecydowanie przeciwni wycince drzew są członkowie Stowarzyszenia na rzecz Hipoterapii i Ekologii Lajkonik.
- Drzewa są stosunkowo młode - mają może nieco ponad 20 lat, są zdrowe. Topole to gatunek, który doskonale sprawdza się w trudnym, miejskim środowisku. Wyłapują zanieczyszczenia, powodują wyciszenia hałasu - twierdzi
Ewa Heidrych, prezes Lajkonika. I podkreśla, że szkoda przede wszystkim drzew, które rosną od strony ulicy Umultowskiej, obok parkingu. Prezes stowarzyszenia uważa, że parking można przesunąć o dwa metry i problem gałęzi spadających na auta zostanie rozwiązany.
- Także sposób, w jaki dostarczono informacje o konsultacjach, budzi moje zastrzeżenie. Ulotki trafiły do skrzynek. Nie każdy codziennie sprawdza korespondencję, zdarzają się też kilkudniowe wyjazdy, a konsultacje trwają krótko, bo od 26 lutego do 12 marca - dodaje Ewa Heidrych i jednocześnie zaznacza, że opinie powinni wyrazić mieszkańcy całego osiedla, a nie tylko budynków, przy których rosną drzewa.
Osiedle Batorego w Poznaniu - Czytaj więcej!
O konieczności wycięcia aż 44 topoli nie jest do końca przekonany również Janusz Piskor, kierownik os. Batorego. - Faktem jest, że niektóre drzewa, szczególnie te przy bloku nr 27 mogą być uciążliwe dla lokatorów. Ale czy części topoli nie warto oszczędzić? - pyta kierownik Piskor.
Skomentuj:
Osiedle Batorego w Poznaniu - 44 topole pod topór?
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?