Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarto furtkę, by pomóc poznańskiej Warcie

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Poznańscy radni poparli projekt, aby w wyjątkowych sytuacjach wspomagać dodatkową dotacją z budżetu miasta kluby sportowe. To może uratować sekcję piłki nożnej Warty Poznań.

Przypomnijmy, że zimą włodarze klubu z Dolnej Wildy musieli spłacić zaciągnięty przez poprzednich działaczy dług w wysokości 300 tysięcy złotych. Zadłużenie spłacono z budżetu przewidzianego na funkcjonowanie drużyny piłki nożnej grającej w I lidze. Piłkarze z opóźnieniem otrzymują pensje, ale co gorsza – bez pieniędzy klub nie otrzyma licencji na grę w I lidze w przyszłym sezonie.

Rada Miasta chce pomagać

Zasłużonemu klubowi próbują pomóc poznańscy radni. Na wtorkowej sesji przyjęli stanowisko modyfikujące sposób finansowania klubów sportowych. Poza pieniędzmi, które co roku otrzymują wszystkie kluby na podstawie przyjętego przelicznika z budżetu miasta, klub, który nagle znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej będzie mógł otrzymać dodatkowe wsparcie. 

- Dotyczy to tylko krótkotrwałych, nagłych  problemów, gdzie jednorazowa pomoc zapewni klubowi dalsze funkcjonowanie. Nie chcielibyśmy, aby było to wsparcie dla upadających podmiotów, które nie mają pomysłu na dalsze działanie – wyjaśnia radny PO Wojciech Majchrzycki zasiadający w Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.

Jest inwestor dla Warty

Klub starający się o taką dodatkową pomoc od miasta będzie musiał przekonać radnych, że jest to pomoc jednorazowa i że klub ma pomysł na stabilne funkcjonowanie w przyszłości. Czy biedna Warta, która zapewnia, że wystarczy jej 300 tysięcy złotych na spłacenie długu, ma taki plan?
- Tak, już w zeszłym tygodniu na spotkaniu z wiceprezydentem Maciejem Frankiewiczem przedstawiliśmy inwestora gotowego do zbudowania na naszym obiekcie boiska ze sztuczną nawierzchnią, na której będą mogły trenować nasze zespoły młodzieżowe. Inwestor w zamian będzie mógł w niewielkim procencie wykorzystywać boisko w celach komercyjnych – wyjaśnia dyrektor sportowy Warty, Zbigniew Śmiglak. – Cieszymy się, bo do tej pory mieliśmy olbrzymie problemy z bazą treningową.

Pomoc finansowa ucieszy piłkarzy Warty niemniej niż zwycięstwa w lidze.

Najwcześniej pomocą dla Warty Rada Miasta może się zająć podczas sesji 12 maja. Wcześniej wniosek musi pozytywnie zaopiniować Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki, czyli właściwie już przed końcem kwietnia Warta musi złożyć wszystkie dokumenty.
- Chodzi np. o sprawozdanie z wykonania budżetu w obecnym sezonie oraz plan finansowy na kolejny sezon – precyzuje radny Majchrzycki.
- Na pewno zdążymy – zapewnia dyrektor sportowy Warty.

Wszystko i tak w rękach prezydenta

Nawet jednak pozytywna opinia całej Rady Miasta nie oznacza, że Warta pieniądza otrzyma. W przypadku zmian w budżecie miasta decyzję podejmuje bowiem prezydent Poznania. Czy Ryszard Grobelny zgodzi się pomóc Warcie? Nie wiadomo, ale wszyscy pamiętają o jego niechęci do udzielenia podobnej pomocy żużlowcom PSŻ Poznań.
Jeśli 12 maja prezydent zgodzi się na udzielenie pomocy, to najwcześniej na początku czerwca Warta otrzyma przyznane jej środki.

- Optymistą jestem na razie tylko w 50 procentach. Liczę, że prezydenta przekona nie tylko to, że takie miasto jak Poznań powinno mieć więcej niż jedną drużynę piłkarską na wysokim poziomie, ale też wyniki naszych zespołów młodzieżowych – mówi Śmiglak.

Więcej o problemach Warty w artykułach:


Czy warto pomagać Warcie?

Warta liczy na pomoc radnych

Warciarze jak chłopcy z Westerplatte

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto