W grudniu 2008 r. radny szymon Szynkowski vel Sęk podczas debaty nad budżetem miasta na 2009 r. postulował przeznaczenie 100 tys. zł na ogłoszenie konkursu na budowę w Poznaniu pomnika Ignacego Jana Paderewskiego.
Poprawka zgłoszona przez radnego PiS przepadła w głosowaniu. Szynkowski jednak z pomysłu postawienia w naszym mieście pomnika Ignacemu Paderewskiemu nie rezygnuje.
- Po świętach wielkanocnych na posiedzeniu Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta przedstawię radnym pomysł wybudowania pomnika. Myślę, że znajdę sojuszników w bitwie o pieniądze na ten cel. Radni, z którymi już rozmawiałem na ten temat, w tym przewodniczący Komisji Antoni Szczuciński, są przychylni tej idei - zapewnia Szynkowski.
Z pomysłem postawienia pomnika premierowi z czasów II Rzeczypospolitej do Szymona Szynkowskiego zwróciła się rada osiedla Śródmieście. Jej przewodniczący, Zbigniew Burkietowicz, wyjaśnia co skłoniło do działania radnych z centrum miasta.
- Przyczynkiem do myślenia o uhonorowaniu Ignacego Paderewskiego pomnikiem były obchody 90. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Poznaniakom nie trzeba tłumaczyć, jak ważną postacią dla powstania był Ignacy Paderewski. To on stał się iskrą, która spowodowała wybuch. Naszym zdaniem ta wybitna postać zasługuje w naszym mieście na coś więcej niż tablicę na budynku Bazaru - mówi Burkietowicz.
Radni znaleźli także miejsce, w którym mógłby stanąć pomnik Paderewskiego. To mały skwer przy... ulicy Paderewskiego.
- Na tyłach budynku Muzeum Narodowego, naprzeciwko pomnik 15. Pułku Ułanów Poznańskich, u zbiegu ulic Paderewskiego i Ludgardy jest mały skwer. Myślę, że to byłoby dobre miejsce dla naszego bohatera - kończy Burkietowicz.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?