Kwiecień 2018 roku. Do Urzędu Miasta Poznania, jego Biura Nadzoru Właścicielskiego, PKS-u, kancelarii rzeczoznawców majątkowych Remin oraz w warszawskiej firmy doradczej wchodzą agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zabezpieczają oni dokumentację i korespondencję między podmiotami zaangażowanymi w sprzedaż nieruchomości o powierzchni 3,2 ha, do której doszło w 2016 r. Chodzi o teren po dawnym dworcu autobusowym przy ul. Matyi, który kupiła firma Skanska.
Dwa miesiące wcześniej Wydział ds Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze wszczął śledztwo. Dotyczy ono m.in. wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w majątku spółki. Ale nie tylko. Śledczy mieli też badać wątek niedopełnienia obowiązków w trakcie nadzoru nad procedurą sprzedaży.
Według CBA nieprawidłowości w sprzedaży nieruchomości polegały m.in. na odstąpieniu przez PKS Poznań od przeprowadzenia otwartej procedury przetargowej dotyczącej zbycia działki oraz na zaakceptowaniu przy tym ceny nieruchomości na poziomie 63,5 mln zł, podczas gdy w aktualnych operatach szacunkowych, sporządzonych przez rzeczoznawcę majątkowego, łączna wartość nieruchomości określona została na poziomie 72,8 mln zł.
– Prokuratura nie wyklucza rozszerzenia zakresu przedmiotowego prowadzonego postępowania – informował w ubiegłym roku Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej z Zielonej Górze.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
PKS Poznań: Gdzie się podziały 63 miliony złotych za sprzedaż gruntów przy ul. Matyi?
W dalszej części tekstu przeczytasz:
Co stało się z pieniędzmi ze sprzedaży działki przy ul. Matyi?
Jak sprawę komentuje Skanska?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?