- Odnaleźliśmy obraz skradziony 9 lat temu z muzeum w Poznaniu - mówi Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Zatrzymaliśmy także mężczyznę, który go ukradł.
Domniemany sprawca kradzieży ma 41 lat i pochodzi z Olkusza. Został zatrzymany już we wtorek. Skradziony obraz już jedzie do Poznania i gdy tu dotrze, zostanie poddany wstępnej ekspertyzie, a później zaprezentowany na specjalnej konferencji prasowej.
"Plaża w Pourville" autorstwa słynnego francuskiego impresjonisty jest jednym z cenniejszych obrazów posiadanych przez Muzeum Narodowe w Poznaniu. Jest też jedynym obrazem Claude Moneta znajdującym się w Polsce. Jego wartość w momencie kradzieży oceniano na około milion dolarów, dziś jest warty kilka razy więcej.
Przypomnijmy, że 19 września 2000 r. zauważono, że znajdujący się w muzeum obraz to falsyfikat. Okazało się, że złodzieje wycięli oryginał z ram i w jego miejsce wkleili bardzo dobrej jakości kopię.
Polijanci zajmujący się śledztwem w sprawie kradzieży obrazu przyjęli kilka możliwych wersji. Jedna z nich mówiła o tajemniczym artyście, który dwa dni przed kradzieżą robił szkice w muzeum. Mężczyzna podał pracownikom dane personalne, które okazały się fałszywe.
Sprządzono portret pamięciowy tajemniczego artysty, ale przełomem okazły się ślady zabezpieczoe na miejscu kradzieży. Dopiero po 9 latach natrafiono na ślady złodzieja i obrazu.
Sprawą kradzieży zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oraz policjanci z wydziału śledczego i kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu.
O kradzieży obrazu z poznańskiego muzeum ma powstać film w reżyserii Macieja Odolińskiego.
Przeczytaj także: |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?