Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podróże - Nie chcemy marznąć. Coraz częściej wybieramy Boże Narodzenie w tropikach

Marcin Idczak
Boże Narodzenie staje się okazją do wakacyjnego wyjazdu.
Boże Narodzenie staje się okazją do wakacyjnego wyjazdu. Marcin Idczak
Coraz częściej zamiast o "białych" świętach marzymy o wypoczynku pod palmami na plaży.

– Długo się zastanawiałam nad takim wyjazdem, gdyż przecież Wigilia i święta od lat kojarzyły mi się z siedzeniem z rodziną w domu, śniegiem i mrozem za oknem oraz obżarstwem – mówi poznanianka Agnieszka Skorupska. – Jednak przed rokiem postanowiliśmy to zmienić. Wraz z rodziną na 10 dni wylecieliśmy na Dominikanę – wspomina.

Wyjaśnia, że były to niezapomniane wakacje. – Największe wrażenie zrobiły na nas szopki bożonarodzeniowe, które ustawiano pod palmami – stwierdza i od razu dodaje, że takie święta ona i dzieci będą pamiętać aż do końca życia.

Według Anny Nowackiej z agencji ABC Travel coraz więcej osób marzy o morskich kąpielach i opalaniu się na plaży w grudniowe święta. – Jeszcze przed kilkunastoma laty wyjeżdżano na sylwestra, teraz coraz więcej ofert sprzedawanych jest właśnie na Boże Narodzenie – dodaje.

Zobacz także: Gdzie wybrać się na świąteczne zakupy?

Klienci najczęściej pytają o oferty lat minute. – Szczytu zakupu wycieczek spodziewamy się w tym tygodniu, chociaż już od początku listopada klienci pytają o możliwość wylotów. Jednak czekają do ostatnich chwil, licząc, że ceny wycieczek spadną – dodaje.

Właśnie cena to główny powód dla którego nie każdy z marzących o świętach pod palmami może je tam spędzić. – Wyjazd kosztował nas ponad 12 tysięcy złotych – wspomina Agnieszka Skorupska. – Dlatego też na taką ekstrawagancję będziemy mogli sobie pozwolić dopiero za kilka lat. Chyba że może coś zorganizujemy na własną rękę – stwierdza z nadzieją w głosie.

Według Włodzimierza Kolata, prezydenta Wielkopolskiej Izby Turystycznej (zrzeszającej biura podróży z naszego regionu), największe zainteresowanie jest na wyjazdy obejmujące sylwestra. – To dla poznaniaków trochę jak „drugie wakacje”, tym bardziej że kierunki drogie latem są tanie zimą, a w grudniu ciepło i pogoda ładna – wyjaśnia prezydent WIT.

Z takiego założenia wyszedł Mariusz Kurowski, który ma lecieć do Egiptu. – Wylatuję przed Wigilią, a wracam po Nowym Roku. Będę z pewnością wypoczęty i, co ważne, bardzo opalony – stwierdza.

Osoby starsze i samotne – to one według Wielkopolskiej Izby Turystycznej, najczęściej decydują się na świąteczny wyjazd w polskie góry. Jednak ruch w biurach podróży jest niewielki. Jak wyjaśnia Włodzimierz Kolat, prezydent WIT, w tym przypadku można też się pokusić o stwierdzenie, że klienci omijają biura i organizują wyjazdy indywidualnie, bo kiedy dzwoni się do ośrodków w Polsce, aby „dobrać” miejsca na sylwestra – to wszystko jest już zajęte.

– Z drugiej strony wzmożony ruch odczuwają biura organizujące wyjazdy w dalsze kierunki. Szczególnie do takich krajów jak: Australia, Nowa Zelandia, Birma, Kambodża, Zanzibar, RPA, Mozambik – zauważa szef izby. W tym przypadku wyjeżdżający są skłonni wydać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, byle wypoczynek mogli zaliczyć do bardzo udanych. Na świąteczno-noworoczne wyjazdy do ciepłych krajów decydują się również poznaniacy, których na takie wakacje nie stać w lipcu lub sierpniu.

Według prezydenta WIT – popularny jest Egipt (Sharm el Sheikh i Hurghada) z wysokiej klasy hotelami to znakomita oferta na „lato w zimie”, do tego trzeba jeszcze doliczyć takie państwa jak: Turcja, Cypr, Jordania, Izrael. To kraje, w których obecnie jest ciepło, a jednocześnie wakacje teraz kosztują o wiele mniej niż latem.

Zobacz także: Największe imprezy sylwestrowe w Polsce

W ostatnich latach coraz popularniejsze stają się również atlantyckie wyspy jak należące do Hiszpanii Wyspy Kanaryjskie czy portugalska Madera. Zimą pogoda jest tam podobna do polskiej w lipcu, a zdarza się, że ładniejsza.

Jednocześnie nie trzeba mieć paszportów, wykupywać lub wyrabiać wiz jak w przypadku wyjazdu do pobliskich krajów afrykańskich. Kuchnia jest bardziej europejska, tańsze są połączenia telekomunikacyjne, a bariery kulturowe znacznie mniej uciążliwe.

A WY CO SĄDZICIE O ŚWIĄTECZNYM WYJEŹDZIE DO CIEPŁYCH KRAJÓW? MOŻE TO JEDYNIE EKSTRAWAGANCJA DLA BOGATYCH? JAK UWAŻACIE?

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto