Podziemny tunel usprawni ruch na Dębcu

Dawniej mieszkańcy Dębca mogli spokojnie przedostować się na drugą stronę torów dzięki metalowym kładkom nad torowiskiem. Jednak przejścia te od dłuższego czasu po prostu zniknęły z powierzchni ziemi. Od tego momentu coraz częściej można zauważyć ludzi, którzy nie zważając na ryzyko przechodzą przez przejazd kolejowy nawet wtedy, gdy rogatki są zamknięte. Szczerze mówiąc trudno im się tak naprawdę dziwić, gdyż po pierwsze pociągi kursują tam bardzo często, a z drugiej bywa też tak, że potrafią się tam zatrzymać nawet na kilkanaście minut.

- Na tym feralnym przejeździe można czasami spędzić nawet 15 min, czekając aż stojący na nim pociąg wreszcie odjedzie - mówi pani Dorota, mieszkanka Dębca. - Bardzo często  zdarza się tak, że zniecierpliwieni ludzie nie zważając na własne bezpieczeństwo po prostu przechodzą przez wagony, co kiedyś może się skończyć tragicznie.

Jednak jest szansa na to, że kłopoty mieszkańców Dębca z przejściem i przejazdem przez tory za kilka lat się skończą. Rozwiązaniem problemu zajmuje się już poznański Zarząd Dróg Miejskich, który ogłosił już przetarg na projekt przebudowy układu drogowego w rejonie ulic Czechosłowackiej, Opolskiej i 28 Czerwca 1956 roku.

Nad projektem budowlano-wykonawczym tego odcinka pracuje już firma Mott MacDonald Limited  z Krakowa, wyłoniona w przetargu. Do marca 2011 ma przedstawić już gotowy plan.

- PKP wybuduje tunel pod torami kolejowymi w ciągu ulicy Czechosłowackiej - wyjaśnia Dorota Wesołowska, rzeczniczka prasowa ZDM. - Od ulicy Łozowej ulicą Czechosłowacką samochody będą poruszać się wykopem, a następnie tunelem aż za ulicę Opolską. Ponieważ znikną dotychczasowe skrzyżowania z ulicami Opolską i 28 Czerwca zadaniem firmy projektującej jest opracowanie także nowego układu drogowego, w tym zapewnienie mieszkańcom najbardziej korzystnego dojazdu do okolicznych osiedli.

Nowy projekt zakłada również możliwość przedłużenia trasy tramwajowej z pętli na Dębcu aż do ulicy Dolna Wilda. Jednak na rozpoczęcie przebudowy należy jeszcze poczekać. Ile? Na tym etapie, jak twierdzi rzeczniczka ZDM, trudno to jeszcze powiedzieć, głównie ze względu na procedury przetargowe, które zawsze wymagają sporo czasu.