Pani Magdalena, mieszkanka Osowa bardzo często spaceruje z dzieckiem po okolicy.
- Nie mogę patrzeć jak używane ubrania wysypują się z pojemnika przy sklepie na rogu ul. Kluka i Mokrej - skarży się kobieta. – Już od dawna nikt go nie opróżniał. Ubrania wypadają na trawę, załatwiają się na nie zwierzęta. Nie mam pojęcia do kogo to zgłosić, może pomożecie.
Pojechaliśmy na miejsce, słowa pani Magdaleny potwierdził Eugeniusz Malec, który przechodził właśnie w pobliżu pojemnika.
- Widać, że sporo osób wrzuca tutaj ubrania – mówi. – To pomoc dla potrzebujących, ale skoro nikt nie dba o to, by pojemnik opróżnić, to chyba do nich nie trafia. Trzeba się wtedy zastanowić czy to ma sens. Podobna sytuacja jest z pojemnikiem przy boiskach.
Sprawę zgłosiliśmy do straży miejskiej.
- Dziś pojemniki zostaną opróżnione – zapewnia Joanna Wojtach ze straży miejskiej. – Sprawa z używaną odzieżą i pojemnikami powtarza się raz na jakiś czas. Kiedyś pojemniki należały do PCK, teraz wydzierżawiła je inna firma, która niestety ich nie pilnuje. Skontaktowaliśmy się z odpowiednimi osobami i na pewno problem zostanie rozwiązany.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
