Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy i czescy przewodnicy z psami ćwiczyli w Kotlinie Kłodzkiej

[email protected]
Czasami pies wykona zadanie lepiej niż zwykły żołnierz – mówi por. Przemysław Rogalski, kynolog z SOSG. Przez dwa dni kilkunastu przewodników i psów ćwiczyło w Górach Sowich i na kłodzkim poligonie.

Czasami pies wykona zadanie lepiej niż zwykły żołnierz – mówi por. Przemysław Rogalski, kynolog z SOSG. Przez dwa dni kilkunastu przewodników i psów ćwiczyło w Górach Sowich i na kłodzkim poligonie.
W treningu uczestniczyły również czworonogi z Czech i ich opiekunowie. W minionym roku sudeckie służby podpisały umowę partnerską z czeską policją graniczną z miejscowości Jaromierz.
– Dzięki porozumieniu, służby współpracują przy ochronie granic i uczestniczą we wspólnych szkoleniach – wyjaśnia Rogalski. Polacy już dwukrotnie wyjeżdżali do Czech na wspólne zawody. Obecnie nasi sąsiedzi przyjechali z rewizytą.

W Sudeckim Oddziale Straży Granicznej służy łącznie 30 psów. Najpopularniejszą rasą wśród czworonożnych żołnierzy są owczarki niemieckie. U pograniczników służą też spaniele, labradory, niemieckie teriery myśliwskie, foksterier i amerykański stafford. Czworonogi kontrolują przekraczających granicę oraz pasażerów na lotniskach. Część psów jest specjalnie szkolonych do wykrywania materiałów pirotechnicznych lub narkotyków. Zwierzęta służą w armii około 8 lat. Gdy przekroczą ten wiek, weterynarz sprawdza, czy są jeszcze zdolne do służby, czy też należy się im wojskowa emerytura. Czworonogi odchodzące z wojska pozostają w domach ze swoimi przewodnikami lub przekazywane są wybranym rodzinom.
– Opowieści o usypianiu psów po zakończeniu służby to brednie – mówi Rogalski. Dodaje, że w sudeckim oddziale od 7 lat nie było przypadku przekazania takiego emeryta cywilom. Psy pozostały ze swoimi partnerami. Porucznik wyjaśnia, że przez okres służby wytwarza się bliska więź, między przewodnikiem a jego panem.
– Przewodnik i pies pracują razem. Zawsze jest to zespół – mówi Rogalaski.

Pilnują naszych granic, wykrywają narkotyki i materiały wybuchowe. Po służbie czeka spokojna emerytura. – Psy najczęściej zostają ze swoimi opiekunami. Po latach pracy każdemu należy się odpoczynek – mówi Przemysław Rogalski z Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej
W szkoleniach uczestniczyły psy z czeskiej miejscowości Jaromierz.

Jarząb Krzysztof - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto