Polska Partia Świrów chciała powitać w Polsce "Nocne Cziłała", jednak - jak mówią - poplecznicy Ameryki i ukraińskich faszystów nie pozwolili przekroczyć im naszej granicy.
- Piesek Cziłała to jest najmniejszy piesek na świecie. Nie ma żadnego powodu, by się go obawiać. Piesek jest nastawiony pokojowo do świata, chce szerzyć pokój - tłumaczyli swoje stanowisko
Protest przed konsulatem w Poznaniu:
- Jest to skandal, by tamować i powstrzymywać "Nocne Cziłała" przed złożeniem hołdu żołnierzom Armii Czerwonej, którzy wyzwolili Polskę. Rosjanie dali nam naprawdę wiele, chociażby PRL - wspaniały okres w historii naszego kraju. Chcieliśmy jednocześnie pochwalić Rajd Katyński, że uratowali honor Polaków i zgodzili się pojechać i złożyć hołd żołnierzom Armii Czerwonej przed ich pomnikiem - mówił Piotr Montowski, prezes PPŚ.
Przed Konsulatem Rosyjskim zebrały się tylko... dwie osoby. Był za to tłum dziennikarzy i służby policyjne.
- Jest nas tak mało, bo reszta członków Polskiej Partii Świrów pojechała wraz z Rajdem Katyńskim - tłumaczył Piotr Montowski.
Polska Partia Świrów zaprezentowała przedstawiciela "Cziłała" - pluszowego pieska. Zaśpiewali też hymn "Nocnych Cziłała", czyli popularną piosenkę Dj Bobo.
Nie była to pierwsza taka akcja w wykonaniu Polskiej Partii Świrów. Dwa lata temu zebrali się przed Konsulatem Rosyjskim w Poznaniu, by błagać Rosjan o przebaczenie za incydenty przed ambasadą rosyjską w Warszawie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?