Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pomórnik" - czarno-biały kryminał malowany światłem

Redakcja
Zabawa konwencją, gra światłem i działanie na wyobraźnię widza – taka ma być najnowsza premiera w Teatrze Polskim. „Pomórnik. Kryminał ekologiczny” według Olgi Tokarczuk zobaczymy już w najbliższą sobotę.

- Tytuł książki jest dosyć skomplikowany – „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, nasza autorka adaptacji zmieniła go na bardziej przyjazny, czyli „Pomórnik. Kryminał ekologiczny” – śmieje się Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Polskiego.

Emilia Sadowska, autorka adaptacji i reżyserka przedstawienia przyznaje, ze nie jest fanką kryminałów. Jednak, kiedy napisała do Olgi Tokarczuk, że chce zrobić adaptację sceniczną od razu zaznaczyła, że ma to być w formie kryminału.

- Olga Tokarczuk odpowiedziała, że mam wolną rękę, trzyma kciuki i sama jest ciekawa, jak to wszystko wyjdzie – opowiada Emilia Sadowska. – Na premierze jej niestety nie będzie, ponieważ jest za granicą, ale przyjedzie na kolejny spektakl, bo jest bardzo ciekawa co zrobiłam z jej powieścią. Wtedy nie wiem, czy państwo mnie jeszcze ujrzą – dodaje ze śmiechem.

Sceniczna adaptacja powieści Tokarczuk to poważne wyzwanie – w książce bardzo duża rolę ogrywa przestrzeń. Dlatego tez tej przestrzeni Płaskowyżu na deskach Teatru Polskiego nie zabraknie. Realizatorzy przedstawienia postanowili nie tylko pobawić się konwencją kryminału, ale także zagrać na wyobraźni widza.

- Całą przestrzeń budujemy dźwiękiem i światłem – zapowiada Emilia Sadowska. - Pojawiają się jakieś pojedyncze elementy, na przykład ambona czy trabant, pudło i wszystko trzeba stworzyć w wyobraźni widza: tu jest dom Duszejko, tu jest las, a tam jest Płaskowyż. Trochę nie śpimy z tego powodu, ale myślę, że się uda.

Jak przyznaje Sadowska, trochę jej w tym przedstawieniu świata z powieści Tokarczuk pomaga wyuczony zawód – jest absolwentką łódzkiej filmówki i jako reżyser filmowy bardzo dba o obraz. Jednak w poznańskim przedstawieniu postanowiła pójść o krok dalej – spektakl będzie bowiem… czarno-biały. Kolor pojawi się na początku i końcu, ale środek, który będzie retrospektywą z punktu widzenia Duszejko, ma być czarno-biały, stylizowany na filmy kryminalne z lat 30., w konwencji noir.

- Damian Pawella nie śpi i tworzy czarno-białe światło – mówi Emilia Sadowska. - Bardzo się ucieszył na początku, gdy mu powiedziałam „Damian. To jest kryminał. To musi być czarno-białe”. On odpowiedział „Super!” i teraz nie śpi z tego powodu.

Reżyserka podkreśla, jak bardzo ważna w „Pomórniku” jest współpraca scenograficzno-muzyczno-świetlna: - Jak światło jest groźne to wiadomo, że aktor musi grac mniej, żeby to wszystko zrównoważyć. Światła i dźwięk pracują z aktorem, mają zadania aktorskie.

Większość postaci stworzonych przez Sadowską wywodzi się bezpośrednio z powieści Tokarczuk. Zachowany został też główny problem w niej poruszany.

- Dlaczego takie osoby jak Duszejko nie mają w tym kraju możliwości żeby walczyć o prawa zwierząt – mówi Emilia Sadowska. - Jest to bardzo szczytne założenie, żeby ludzie i zwierzęta mieli te same prawa, natomiast jeśli obserwujemy to, co się w naszym kraju dzieje to jest trudne nawet na podstawowym poziomie nawet praw ludzkich. Jeśli chodzi o zajmowanie się zwierzętami jest to utopia, póki my z samymi sobą nie dojdziemy do ładu.

Jak zaznacza reżyserka, Duszejko w jej adaptacji nie będzie aktywistką, która walczy z całym światem, tylko normalną osobą, która z tego powodu, że zamordowano jej psy, jest zmuszona do takich czy innych działań.

- Pilnujemy także żeby to nie było wszystko takie bardzo poważne – deklaruje Sadowska. - To znaczy problem jest poważny, natomiast to nie jest seryjna morderczyni, która bez żadnych wahań i rozterek, i nawet śmiesznych sytuacji potrafi pójść i zadźgać czworo ludzi.


Pomórnik. Kryminał ekologiczny

Autor: Olga Tokarczuk
Reżyseria: Emilia Sadowska
Scenografia: Katarzyna Stochalska
Kostiumy: Katarzyna Stochalska
Muzyka: Marcin Mirowski
Reżyseria świateł: Damian Pawella
Adaptacja: Emilia Sadowska

Premiera: 11 września 2010
Scena: Duża scena

Obsada:
WIELKA STOPA
Barbara Krasińska - Duszejko
Zbigniew Waleryś  - Matoga
Jakub Papuga - Dyzio
Katarzyna Dałek - Dobra Nowina
Piotr B. Dąbrowski - Czarny Płaszcz, Wnętrzak
Michał Kaleta - Boros, Myśliwy
Wiesław Zanowicz - Listonosz
Piotr Kaźmierczak - Dentysta
Anna Sandowicz - Młoda Dyrektorka, Kochanka Wnętrzaka
Teresa Kwiatkowska - Żona Prezesa
Wojciech Kalwat - Prezes, Ksiądz Szelest
Sylwester Woroniecki - Komendant

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto