Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Popek za życia" Król Albanii odwiedził kino Muza [ZDJĘCIA]

PRE, CYP
W sobotę, 27 stycznia wieczorem kino Muza pokazało film "Popek za życia". Kontrowersyjny raper odwiedził Poznań, by spotkać się z fanami.

Masa mięśni, tatuaży i oszpecona twarz, które skrywają dobre serce - oto obraz Popka wyzierający z dokumentu, który raper pokazał w piątek i sobotę na seansach w poznańskim kinie Muza.

Kino Muza pokazało film "Popek za życia", którego w Polsce nie chciał pokazać prawie nikt. - Wiele kin nie chce grać naszego filmu. Wiele osób nie lubi Pawła, a nawet nie lubi nas za to, że z nim współpracujemy. Niespecjalnie nas to rusza - mówi Mateusz Winkiel z Mania Studio, reżyser „Popka za życia”.

Poznańskie seanse wyprzedały się niemal na pniu. A widzowie piątkowych pokazów jeszcze długo po seansie czekali, by przybić piątkę i zrobić sobie zdjęcie z raperem. Ten spóźnił się na pierwszy seans, bo jak informował organizatorów pokazu miał po drodze stłuczkę.

"Popek za życia" nie jest typowym dokumentem, który ma przedstawić znaną postać. Ma raczej dać okazję na „spotkanie człowieka w Popku”, ojca, syna, a zarazem bezpruderyjnego mężczyzny, który ma słabość do używek i mówi o sobie: jestem inteligentnym debilem. Obraz dokumentuje ostatnie miesiące pobytu muzyka w Anglii i jego powrót do Polski w kwietniu 2016 roku, gry wycofano europejski nakaz aresztowania rapera.

Popek x Matheo - Wjeżdżają cyganie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto