Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POWIAT NOWY TOMYŚL - Modna jazda na "dwóch gazach"?

Kuba Czekała
Policjanci co tydzień zatrzymują wielu pijanych kierowców
Policjanci co tydzień zatrzymują wielu pijanych kierowców Archiwum Kuby Czekały
Mimo że rząd zaostrzył przepisy względem nietrzeźwych kierujących, miłośników do uprawiania tego procederu nie ubywa

W zeszłym tygodniu informowaliśmy o nietrzeźwym stróżu prawa, w tym wpadli kolejni cywile.

W Urbanowie kierowca peugeota wsiadł za kółko mając ponad promil alkoholu we krwi. Rajd ulicami wioski zakończył dość szybko. Na jednym z zakrętów stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji, całkowicie je niszcząc. Mimo to, kierowca wiedząc, że jest w stanie wskazującym postanowił opuścić miejsce wypadku, który spowodował. Wycofał więc swój pojazd i pośpiesznie, jadąc przez pola uciekł do domu. Zaalarmowani przez domowników policjanci z Kuślina nie mieli problemu z wytypowaniem sprawcy.

– Na podstawie zeznań naocznych świadków ustalono personalia kierowcy – informuje rzecznik nowotomyskich policjantów Paweł Głódź. – Po chwili był on już w rękach mundurowych. Wpadł w miejscu zamieszkania. Był kompletnie pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Początkowo wypierał się mówiąc, że mundurowi mylą się co do jego osoby, szybko jednak zamilkł kiedy policjanci odnaleźli w garażu uszkodzonego peugeota.
Już niebawem 37–letni mieszkaniec gm. Opalenica usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości i spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu nawet 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy.

Kolejni „mistrzowie na dwóch gazach" szarżowali na terenie gminy Nowy Tomyśl. Najpierw na ulicy Kolejowej wpadł 29 – letni rowerzysta. Mężczyzna miał problem, by zachować prosty tor jazdy. Wydmuchał 1,5 promila. Mundurowym nie udało się jednak zatrzymać mu prawa jazdy, bowiem nie był jego pierwszy raz kiedy wpadł podczas „jazdy pod wpływem". W związku z tym ma już orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów do 2016 roku. Na ulicy 3 Stycznia w Nowym Tomyślu w ręce policjantów wpadł kolejny pijany rowerzysta. 39-letni Jacek W. mieszkaniec gm. Nowy Tomyśl jechał jednośladem mając ponad 1,5 promila. Niespełna godzinę później w miejscowości Przyłęk policjanci zatrzymali do kontroli kolejnego cyklistę. Alkotest wykazał ponad 0,5 promila. Ponadto po sprawdzeniu danych 54–letniego Błażeja P. mieszkańca gm. Nowy Tomyśl w policyjnej bazie okazało się, że posiada on orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do maja 2013 roku. Za kierowanie pomimo sądowego zakazu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W Sątopy, policjanci zatrzymali 22–letniego Pawła R. mieszkańca gm. Nowy Tomyśl, który jadąc rowerem nie potrafił utrzymać prostego kierunku jazdy. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2 promile. Po sprawdzeniu danych rowerzysty w policyjnej bazie okazało się, że ma on orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2011 roku. 22–latek usłyszy zarzuty kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo orzeczonego przez sąd zakazu. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.
Podczas ubiegłotygodniowych patroli policjanci wychwycili również kierowców jadących pomimo zakazu sądowego. Na ulicy Długiej w Nowym Tomyślu wpadł 25–letni Damian Ł. Kierował on motorowerem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu.
Jednak prawdziwym „kunsztem" wykazał się 22–latek z Miedzichowa. W ciągu trzech godzin, mając zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, dwukrotnie jechał samochodami.
– W miejscowości Lewiczynek policyjny patrol z Miedzichowa zatrzymał do kontroli drogowej „malucha" – informuje Paweł Głódź. – Za kierownicą siedział 22–letni Tomasz K. mieszkaniec gm. Miedzichowo. Wśród wszystkich dokumentów niezbędnych do kontroli brakowało jednak prawa jazdy kierowcy. Policjanci nie omieszkali sprawdzić co jest powodem takiego stanu rzeczy. Po sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnej bazie wyszło na jaw, że 22–latek prowadząc pojazd złamał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go do maja 2011 roku. Szybko też się okazało, że młodzieniec uprawnienia stracił po tym jak wsiadł za kółko po pijanemu.
Jakież było zdziwienie stróżów prawa, kiedy kilkadziesiąt minut później, w tej samej miejscowości znów ujrzeli 22–latka za kółkiem. Tym razem Tomasz K. dumnie prowadził fiata ducato. Ponownie zatrzymany nawet nie tłumaczył swego zachowania. Dostawczy samochód trafił na policyjny parking, a kierowca musiał pieszo dokończyć podróż. Już niebawem Tomasz K. usłyszy zarzuty nie stosowania się do zakazu sądu. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.
Przypomnijmy. Od 1 lipca tego roku weszły nowe przepisy zaostrzające kary dla pijanych kierowców. Nowelizacja nakłada na sąd obowiązek dożywotniego zabrania prawa jazdy kierowcy, który w momencie spowodowania katastrofy w ruchu lub wypadku, którego następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, był pod wpływem alkoholu, lub innego środka odurzającego. To samo grozi pijanym kierowcom, którzy zbiegli z miejsca wypadku. Większe kary mają odstraszyć miłośników jazdy na „dwóch gazach".

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: POWIAT NOWY TOMYŚL - Modna jazda na "dwóch gazach"? - Nowy Tomyśl Nasze Miasto

Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto