Pożar w Łężeczkach - 31 grudzień 2014. Jak informuje Sławomir Madaj z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie: - Pożar wybuchł około godziny 21:30. Akcja była na tyle trudna, że ogień, który gasiło aż dziewięć zastępów straży pożarnej, udało się opanować dopiero po godzinie 2 w nocy. Spaleniu uległo całe poddasze. Z uwagi na lokalizację budynku, niskie temperatury i podmokły teren akcja była trudna – mówi z kolei Sławomir Brandt z wielkopolskiej straży pożarnej
Co się wydarzyło? Z relacji świadków wynika, że młody, 21-letni mężczyzna na poddaszu domu sam konstruował materiały wybuchowe. W pewnej chwili petardy same wybuchły i doprowadziły do zapalenia się poddasza, a potem i dachu domu. 21-latek został poważnie poparzony. Lekarze uznali, że to trzeci stopień poparzenia. Z pomocą ruszyła chłopakowi 47-letnia matka. – Kobieta usiłowała ugasić ogień i również została poparzona – mówi Sławomir Madaj.
ZOBACZ TAKŻE >>> Pożar w Kwilczu marzec 2014
CZYTAJ TAKŻE >>> Pożar w Białczu kwiecień 2014
Pożar w Łężeczkach - ogień gasiło dziewięć jednostek ochrony pożarowej, w tym trzy zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, dwa zastępy OSP Chrzypsko Wielkie, dwa zastępy OSP Sieraków, OSP Kamionna oraz OSP Kaczlin. Na miejsce przybył też zastępca komendanta powiatowego PSP w Międzychodzie.
To pierwszy pożar w powiecie międzychodzkim w tym roku.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?