Planowane od dłuższego czasu przejęcie szpitala od wojska, połączenie obu placówek i stworzenie VI Szpitala Klinicznego w Poznaniu stanie się faktem najpóźniej w ciągu trzech miesięcy. Nową placówką zarządzać będzie Uniwersytet Medyczny.
– Na połączenie daliśmy sobie z Ministerstwem Obrony Narodowej nieprzekraczalny termin do końca czerwca – mówi prof. Jacek Wysocki, rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. – Na razie jeszcze sporo prawnych kroków przed nami – w tej chwili trwa „dogrywanie” umowy z MON, nasi prawnicy przeglądają dokumentację szpitala – dodaje.
– Jesteśmy w tej chwili na etapie przekazywania dokumentów – potwierdza Ryszard Stankiewicz, dyrektor 111 Szpitala Wojskowego.
Zapewnia jednocześnie, a wtóruje mu rektor Uniwersytetu, że o swoją sytuację po połączeniu nie muszą się martwić ani pracownicy obu placówek, ani pacjenci.
– Pracownicy będą objęci paragrafem 23 prim kodeksu pracy – tłumaczy Stankiewicz.
Oznacza to, że nowy pracodawca musi przejąć na takich samych zasadach wszystkie osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę.
– Może być tylko lepiej – dodaje dyrektor Stankiewicz. – Opieka medyczna może być na wyższym poziomie, ze względu na wiedzę lekarską, doświadczenie i tradycję nowej kadry.
– Dla pacjentów nie zmieni się nic – mówi prof. Jacek Wy-socki. – Nadal szpital będzie obsługiwał cały Grunwald i zachodnie rejony Poznania.
Niewykluczone, że w nowej klinice będzie wręcz pracować więcej osób.
– Szpital będzie prawdopodobnie wymagał wzmocnienia kadrowego – tłumaczy rektor UM. – Konieczne też będą inwestycje, ale to już zadanie na najbliższe lata.
Nowo powstała klinika przy ul. Grunwaldzkiej jako jedyny szpital kliniczny w Poznaniu będzie miała Szpitalny Oddział Ratunkowy. Odziedziczy go po Szpitalu Wojskowym.
– Taki oddział jest nam potrzebny do kształcenia przyszłych lekarzy – mówi rektor Wysocki. – Na razie chcemy utrzymać go do końca tego roku.
Z naszych informacji wynika, że pod uwagę przy przejmowaniu od szpitala nie jest brana przychodnia.
– Ministerstwo Obrony Narodowej nie chciało jej oddawać, więc musi wyłączyć ją ze struktur szpitala – mówi prof. Wysocki.
Klinika będzie miała dwie lokalizacje – przy Grunwaldzkiej i Bukowskiej. Centrum Stomatologii będzie częścią nowej placówki. Do tej pory, choć miało w nazwie „szpital kliniczny”, nie było tak traktowane ze względu na brak możliwości hospitalizacji pacjentów.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?