Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Bieda marsz do kontenera. Czy ten plakat szokuje?

Beata Marcińczyk
Autorzy nie czują się winni z tytułu użycia takich symboli
Autorzy nie czują się winni z tytułu użycia takich symboli
Nie pierwszy raz w mieście pojawiły się plakaty Federacji Anarchistycznej, które mają zwrócić uwagę - według autorów - na początki totalitaryzmu lokalnych władz. Bo ten "zaczyna się niesprawiedliwościami takimi jak budowa kontenerowych gett"- uważają anarchiści. Jednak nie idea, a wykorzystanie symboli wzbudziło zainteresowanie poznaniaków. Wykorzystano bowiem motyw bramy obozu w Auschwitz i liternictwo wzorowane na tym, jakim posługuje się w promocji Poznań.

- Jestem oburzona wykorzystaniem tak znaczących symboli przede wszystkim jako człowiek, mający w oczach tragedię narodu żydowskiego widzianego przez pryzmat mojej rodziny - zaznacza Alicja Kobus, przewodnicząca Gminy Żydowskiej. - Człowiek, który przygotował ten plakat miał tylko jeden cel - zaistnieć szokując. A przecież w tak kolorowym świecie istnieją różne sposoby, by zainteresować problemem innych. Szkoda, że stało się to w Poznaniu, uznawanym za wielokulturowy. Głupota sięgnęła zenitu.

Zupełnie inaczej ocenia plakat socjolog kultury i cywilizacji współczesnej profesor Marian Golka. - Bronię tego plakatu. Ba! Uważam, że jest potrzebny i udany. Żyjemy wszak w aurze przewagi ideologii liberalnej. Pewne lewicowe, nawet skrajne, przypomnienia społecznych problemów wydają się niezbędne - podkreśla M. Golka.- Choć władze miejskie starają się rozwiązywać te problemy to przecież pojawiać się będzie poczucie, że rozwiązuje się je niedostatecznie albo bez empatii.

Największy kłopot, zdaniem profesora, związany jest ze słowem "kontener", który może kojarzyć się z kontenerem na śmieci. - Twórcy plakatu wykorzystali liternictwo napisu z Auschwitz, a przede wszystkim jawną przewrotność jego treści. Po to, by poruszyć nasze sumienia i uczulić na biedę, która z natury rzeczy jest mniej ofensywna niż dostatek - dodaje M. Golka. - Myślę, że jeżeli nawet nieco zaszarżowali, to jednak w dobrym, prospołecznym celu.

Łukasz Goździor, dyrektor Biura Promocji Miasta, wykorzystanie liternictwa i gwiazdki, chronionych prawem, będzie konsultował z prawnikami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto